24-07-2021, 18:59
Kiedy w miejsce tradycyjnie pojętej religijności
nie wchodzi ateizm, ale zabobony, gusła i wiara
w mistyfikację matrixu, nawet księżyc
niebezpiecznie chichocze, przekomarzając się z panem
Twardowskim.
---
LuBe
dwadzieścia cztery, siedem,
dwadzieścia, dwadzieścia jeden
nie wchodzi ateizm, ale zabobony, gusła i wiara
w mistyfikację matrixu, nawet księżyc
niebezpiecznie chichocze, przekomarzając się z panem
Twardowskim.
---
LuBe
dwadzieścia cztery, siedem,
dwadzieścia, dwadzieścia jeden