Liczba postów: 798
Liczba wątków: 145
Dołączył: Jul 2012
najgorzej jak ktoś naucza z nieczystego umysłu
albo niepytany
gdy coś mu leży na wątrobie (jak mnie na przykład)
zalega w żołądku
lub kiełkuje w nerkach
i do tego ma posłuch
lub twarz na bilboardzie za nieswoje pieniądze
wtedy najgorzej
tak właśnie sądzę
a twarz moja zacna
wykrzywia się mądrze
Liczba postów: 450
Liczba wątków: 96
Dołączył: Feb 2011
Jest temat, rozwinięta, aczkolwiek tylko oznajmująca myśl logicznie wyłożona, z przekąsem autoironicznym, skierowana w istocie na zewnątrz. Wszystko zamknięte formą mającą niewątpliwie poetycki charakter.
Pozdrawiam
Każda droga jest prosta, gdy wiedzie do celu.
A cel jest jasny, jeśli w mroku jak pochodnia świeci.
Znajdziesz ścieżkę tajemną wśród zarosłych wielu
i skrzydło drugie niechybnie odszukasz
- rycerzu błędny, zdradzony rumieńcem
Liczba postów: 442
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2010
wszystkie tę części ciała mnie bolą ostatnio.
opisałeś cały proces tak dobrze że zaczęły mnie boleć jeszcze bardziej.
doszukuję się w słowach leku. czy może w jakiś sposób podmiot liryczny wróci do swojej postaci? jakoś oczyści umysł?
mam nadzieję że nutka autoironii (bardzo jej potężna symfonia) pozwoli na stoicką harmonie.
bardzo anatomiczne słowa
pozdrawiam czas
jestem nikim i niczym
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
03-07-2013, 12:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-07-2013, 12:06 przez Piramida88.)
Moim zdaniem wiersz domaga się rozwinięcia. Mam wrażenie tutaj jakby zakończenie było środkiem i w dodatku nie podoba mi się(wypada jakoś tak sztywno, płytko)
Utwór mnie może nie poruszył, ale zaciekawił. Dopracowałabym go jeszcze. Oceniam na 3/5
Liczba postów: 107
Liczba wątków: 1
Dołączył: May 2013
03-07-2013, 12:46
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-07-2013, 12:46 przez mundek131.)
ocenię 5/5
...bez zbędnych słów
nie tworzę, ale wiem co mnie porusza, przyciąga...
Skoro sami filozofowie różnią się pomiędzy sobą poglądami, a także różnią się filozofowie i prości ludzie, to na żadne pytanie nie można odpowiedzieć jednym stwierdzeniem.Każdy dowód naukowy obarczony jest błędem regressus ad infinitum, czyli cofania się w nieskończoność. Chcąc bowiem uzasadnić jakieś twierdzenie musimy wyjść z pewnych przesłanek, a te z kolei same będą wymagały dowodu i tak dalej.