Zniecierpliwienie.

[pannalawenda]

P.,

Chciałabym przemycić
przez granice niepewności
kawałek Ciebie
i raz za razem upewniać się,
że jest ciągle w kieszeni,
tej z guzikiem tuż nad moim sercem.

Nigdy nie zobaczysz cudu,
którego echo tkwi we mnie
po każdym Twoim słowie,
więc chociaż poczuj przez chwilę
niecierpliwy wzrok,
język, spragniony smaku Twojej skóry,
gdy Ciebie wreszcie mam,
tak do utraty tchu.

Bo chcę Cię kochać jak tylko potrafię.

[Szach-Mat]

całkiem zgrabnie... Kto nie chciałby być adresatem tego wiersza? Chyba tylko wariat! Czyta się dobrze, jest w nim nutka, którą lubię, jest dobrze. Zobaczymy, co będzie dalej.



Pisz i komentuj.



Pozdrawiam.

[pannalawenda]

Dziękuję bardzo za komentarze!

Rozumiem o co chodzi z sercami itd., z tym, że wiersz faktycznie ma adresata i chciałam, aby wszystko było idealnie czytelne. Zdanie na końcu jest bardzo ważne i nie bez powodu użyłam w nim każdego ze słów, "chcę kochać" pełni kluczową rolę Gdyby to była sztuka dla sztuki, z pewnością pokombinowałabym bardziej ze zdaniami I na przyszłość postaram się, żeby nie było za czytelnie

Jeszcze raz dzięki

[pannalawenda]

Zakładanie, że wiersz ma trafić do każdego jest nieco naiwne... Dlatego przyjmuję krytykę
Wiersz jest adresowany do kogoś, pisany z myślą o kimś, stąd takie, a nie inne sformułowania, co już wyjaśniłam. Nie jest to list prywatny, nie jest to żaden list, mam nadzieję, że rozumiesz. Stąd też nie trzymam go w szufladzie. Pozdrawiam

[pannalawenda]

Naiwne!;D Nie wszyscy czytają wiersze, a nie wszystkim co czytają to ma się podobać, kapiści?;p I właśnie, ten ktoś zrozumie! Zresztą nie tylko on, wszystko jest czytelne. Chodziło bardziej o powody konstrukcji wiersza, bo do wyrazów się doczepiłeś;p Motasz, motasz;p

[Insomnia]

dwa ostatnie wersy mi się nie podobają, a tak to bardzo stylowo
Hm prawdziwe wiersze sa tylko dla koneserów i jeżeli wchodzi się w taką wyższą szkołę jazdy, to chyba to już wystarcza.

[pannalawenda]

To był żart, widać nie zauważyłeś. Bywa i tak
Wiersz nie jest pisany "do Karola", co bardzo usilnie starasz się mi wcisnąć, żeby uzasadnić swoje lekko nie na temat wywody
A ocena jest subiektywna, jeśli chodzi o to, czy jest ciekawy, intrygujący itd... Więc nie wiem po co ta gadanina, dziękuję, kończę, bo się robi offtop.