Liczba postów: 1 163
Liczba wątków: 486
Dołączył: Nov 2009
Znów trzaskanie drzwi słyszę
latające talerze widzę
zapach zniewolonej krwi czuję
jestem
Ponownie walizki udawane leżą
pod oknem czoła
otwierasz - by zgwałcić twój umysł wbiegam
jestem
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
Lantus, produkujesz beznadziejne wiersze. Masówka, bez polotu, bez treści, bez sensu. Postaw na jakość, nie na ilość, bo tworzysz totalną padakę, grafomanię do potęgi.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Liczba postów: 1 163
Liczba wątków: 486
Dołączył: Nov 2009
24-05-2013, 16:32
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-05-2013, 16:32 przez Lantus.)
Cóż mogę poradzić - to prosty zapis emocji związanych z rozstaniem.
Mężczyzna kłóci się z kobietą. Trzaskają czym się da, wzajemnie się denerwując. W końcu facet bierze ją na litość. Na litość nieboską.
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
Liczba postów: 2 245
Liczba wątków: 29
Dołączył: Sep 2012
przypadek nie do uratowania.
Liczba postów: 1 163
Liczba wątków: 486
Dołączył: Nov 2009
(24-05-2013, 17:03)miriad napisał(a): przypadek nie do uratowania.
Naprawdę jest już aż tak źle, doktorze?
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
Liczba postów: 790
Liczba wątków: 152
Dołączył: Feb 2010
Moim zdaniem jest dobrze. Masz dobre zamysły, gorzej z przekazem. Chyba, że piszesz sam dla siebie.
Pozdrawiam.
Pokój.
Liczba postów: 2 245
Liczba wątków: 29
Dołączył: Sep 2012
Po pierwsze - trudno się domyślić, o czym to. Tzn. ja akurat nie mam nigdy chęci siąść i dumać, o co biega już od pierwszych wersów. A ten utwór (w połączeniu z tym, że to TWÓJ utwór - więc wszystko jest w nim możliwe) jest wyjątkowo zamglony znaczeniowo, bo lakoniczny.
Dobrze, że sam tekst zinterpretowałeś; teraz przynajmniej znany jest nam kontekst tych bardzo ogólnych słów.
Po drugie -
Cytat:zapach zniewolonej krwi czuję
jestem
..nawet w podanym kontekście jest to dziwaczne, żeby nie rzec chore. Zniewolona krew jeszcze ujdzie, w końcu poezja, nie? Ale to "jestem" ;/ Co jestem??
Cytat: pod oknem czoła
otwierasz - by zgwałcić twój umysł wbiegam
jestem
OKNEM CZOŁA??? A może czoła otwierasz????? Wcale by mnie to nie zdziwiło u ciebie.
Zgwałcić umysł???? Kurde, lantus, 'zarzywasz, przegrywasz' - nie słyszałeś o tym?
No i znowu "jestem". Bezzasadne raczej. Ja bym mógł to interpretować tak, że mimo kłótni on nadal jest ten wierny mężulek; ew. mimo spakowanych waliz on i tak nie słucha, nie wynosi się w diabły, jest, zostaje, czeka. ALEE, kolego, wyjaśniasz nam tak:
Cytat:Mężczyzna kłóci się z kobietą. Trzaskają czym się da, wzajemnie się denerwując. W końcu facet bierze ją na litość. Na litość nieboską.
A ja pytam: gdzie on ją bierze na litość? To "jestem" czy to "gwałcenie" ma tu symbolizować litość, bo nie chwytam?
No i, oczywiscie, mój mały koryfeuszu, normalnie po ludzku powiedzieć nie umiesz, musiałeś dodać "nieboską". Że co to niby znaczy?
Poza tym to nie może być...
Cytat:prosty zapis emocji związanych z rozstaniem.
...a prędzej związanych z rutynową, cotygodniową (na przykład. zależy od pary, nie?) burdą o w kółko ten sam temat najlepiej, tę samą pretensję i problem - albo o nic w zasadzie i o wszystko W każdym razie idzie o cliche wszystkich małżeństw, które już się nie kochają, albo nie umieją się kochać.
Wielka klapa.
Liczba postów: 1 163
Liczba wątków: 486
Dołączył: Nov 2009
To jest zależne od interpretacji.
Więc co zrobić, by pisać lepiej?
Wypluwać standardo-tfu!-we flaki?
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
Ubierać myśli w słowa w sposób zrozumiały. Nie raz i nie dwa pisałem Ci, Lantus. Czytelnik nie siedzi w Twojej głowie. Metafory muszą być dopowiedziane, inaczej można pod nie podstawić DOWOLNĄ interpretację. Wtedy poezja zmienia się w bełkot.
Napisz tekst, schowaj go na dwa, trzy dni i wróć, popraw. Schowaj na następne dwa dni - wróć popraw. Dopiero wtedy zamieść.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Liczba postów: 2 245
Liczba wątków: 29
Dołączył: Sep 2012
wypróbuj tę radę. najwyżej z niej zrezygnujesz ostatecznie - ale wypróbuj. krwi ci nie ubędzie, jak nie wyślesz czegoś od razu na forum, nie?
Liczba postów: 401
Liczba wątków: 16
Dołączył: Jan 2013
24-05-2013, 20:24
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-12-2014, 20:47 przez Lynch Mob.)
. .
Liczba postów: 1 163
Liczba wątków: 486
Dołączył: Nov 2009
(24-05-2013, 20:24)Lynch Mob napisał(a): A ja na Twoim miejscu olałbym rady, Lantus. Po prostu masz przestać pisać i tyle, bo nie masz za grosz talentu. Znajdź sobie jakieś inne zajęcie.
Słyszałeś o psach biegających za samochodami?
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
Liczba postów: 161
Liczba wątków: 25
Dołączył: Feb 2012
Lantus, rzecz jest prosta. Na tym forum nikt cię nie doceni. Bo nie ma czego doceniać. Na twoim miejscu przestałbym publikować, albo przynajmniej ograniczyłbym się. Walisz tekstami jak z automatu, i jak naboje w karabinie, wszystkie są takie same, tylko czasami trafi się wyjątkowy, który trafi. Tak, czytałem jeden twój tekst, nie pamiętam nazwy, ale bardzo mi się podobał. A więc i ty potrafisz, w co wątpi całe forum. Nie obrażaj się, bo nie mam na celu obrazić cię. To po prostu rada.
Liczba postów: 401
Liczba wątków: 16
Dołączył: Jan 2013
26-05-2013, 21:41
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-12-2014, 20:47 przez Lynch Mob.)
. .
Liczba postów: 1 163
Liczba wątków: 486
Dołączył: Nov 2009
27-05-2013, 13:34
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-05-2013, 13:34 przez Lantus.)
(26-05-2013, 21:41)Lynch Mob napisał(a): (25-05-2013, 09:15)Lantus napisał(a): (24-05-2013, 20:24)Lynch Mob napisał(a): A ja na Twoim miejscu olałbym rady, Lantus. Po prostu masz przestać pisać i tyle, bo nie masz za grosz talentu. Znajdź sobie jakieś inne zajęcie.
Słyszałeś o psach biegających za samochodami?
Nie, nie słyszałem o psach biegających za samochodami. Słyszałem za to o gościach, którzy z nudów piszą teksty i zaśmiecają nimi fora literackie. Get a life for Christ sake...
Nie widzę związku z ostatnim makaronizmem, dlatego też poświęcę kilkanaście sekund Twojego życia na to:
W tym filmie Lynch Mob leży na łóżku.
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
|