Zespoleni

[Piramida88]

27.11.2012 Zanim nadeszłaś, już to zobaczyłem.Teraz dawno nakryte, kołdrą wspomnień...


pozwól mi łechtać
szaleństwem
twoje gibkie ciało
i odnajdować zmysły

zbyt szybko

w ulicznym zakamarku
dogasać
ostateczną kumulacją
wspólnej gry

[blackpepper]

Bardzo fajny i ciekawy erotyk.
Wreszcie coś oryginalnego, wreszcie ktoś pominął te wszystkie oczywiste słowa typu "pocałunek " czy "pożądanie"!
Jedyne, co mi nie pasuje to

gibkie ciało

Jak już mówiłam, zdecydowanie nie kojarzy się romantycznie. Natomiast łechtanie szaleństwem to geniusz.
Pozdrawiam (:
4/5

[kapadocja]

a dla mnie jest zbyt twardy, zbyt mało subtelny. Brakuje mi w nim ulotności i tego podniecającego niedopowiedzenia. Zbyt... współcześnie? Szybko? Bez głębi uczuć, sam sex?

Nie wiem, nie trafia do mnie. Ale ja na poezji z założenia się nie znam

[starysta]

pozwól mi łechtać
szaleństwem
twoje gibkie ciało

szybko

odnajdować zmysły
dogasać
w ulicznym zakamarku
ostateczną kumulacją
wspólnej gry

Pozdrawiam Piramidko

[Piramida88]

Widzę trochę odwiedzin. Miło mi gościć was w tym wątku. Dziękuję za komentarze.
Pragnę oznajmić, że jest to coś tylko na wzór erotyku. Wiersz ukazuje impuls chwili. Nie ma w tym uczuć wyższych.

Pepperku milutko
kapadocjo dzięki za uwagi, biorę do rozumku
starysto, pochylam się nad Twoją wersją

[miriad]

pozwól mi łechtać
szaleństwem
twoje gibkie ciało
i odnajdować zmysły

Dobre, chociaż bodaj powinno być "odnajdywać". Wie ktoś na pewno? Zawsze mnie to nurtowało, jaka forma jest prawidłowa;/ To takie pytanie do wszystkich, co czytają;]

Następujące potem "zbyt szybko" już zbija mnie osobiście z pantałyku. Może to i lepiej, bo zaskakuje. Rozumiem, o co ci chodziło. Są przeciez takie fetysze; ludziom trzeba dodatkowego dreszczyku, który daje swiadomosc, ze w kazdej chwili ktoś może ich.. przyłapac?

Dla mnie ten wiersz to za mało. Nawet nie chodzi o długosc; można krótko, owszem, ale tak jest trudniej, bo to musi byc wymowniejsze - a zawarte w mniejszej liczbie słów. Wiec sama rozumiesz.
Dlatego tu wydaje mi się, że nie podołalas krótkiej formie. Wiersz ten jest jak szybki, zbyt szybki numerek - coby daleko porównan nie szukac;] Nie ma to być obrazą dla wiersza, ma być po prostu porównaniem; takim, który zobrazuje to, co myślę.
Nie wiem co jeszcze dodać. Jeśli gdzieś coś napisałem nieczytelnie, albo coś brzmi mimo wszystko (bo sprawdziłem, koment wygląda dobrze) jakoś "atakująco", nie krępuj się i wskaż. Przebuduję to.

aha, no i tytuł całkiem nieadekwatny IMO

Tyle.

[wojbik]

Hmm... Jak na erotyk to powiem szczerze, że spodziewałem się trochę więcej "uczuciowej" strony. Uważam, że tytuł jest okej, ale czegoś w treści brakuje.

Pozdrawiam!

[Piramida88]

Dziękuję serdecznie za pozostawione opinie. Wiersz nie reprezentuje strony uczuciowej(albo ją dość mocno ogranicza), to raczej zwierzęcy popęd, który dopada niektórych z nas, mniej lub bardziej zauważalnie.

[Hanzo]

Mi się podobało - teksty erotyczne obdarte z subtelności są w kit - czasem zamiast wielu górnolotnych słów lepiej uchwycić dziką chwilę.

pozwól mi łechtać

Nie wiem czy to zamierzone czy nie, pewnie nie - ale mi się od razu skojarzyło z innym słówkiem zaczynającym się na "łech..." i przez to tym mocniej trafił do mnie przekaz erotyczny tego wiersza.
Edit: a co tam, jesteśmy duzi, łańcuch moich skojarzeń ustabilizował się na słowie "łechtaczka".

twoje gibkie ciało

Gibkie - nie wiem jakoś mi się nie widzi to słówko i jako takie jest jedynym minusem jaki zauważyłem. Pasowałoby mi "jędrne" albo coś, nie wiem, ciężko mi wymyślić. Ale to pewno osobiste preferencje.

zbyt szybko

Widziałem, że starysta radził usunąć "zbyt". Jak dla mnie w takiej formie jakiej jest to brzmi genialnie - jak błaganie o to, żeby nie kończyć tego aktu.

ostateczną kumulacją
wspólnej gry

Niezłe określenie, chyba zacznę używać na co dzień - orgazm brzmi tak wulgarnie, a tu proponujesz taki fajny zamiennik.

Bez rozdrabniania - jako samiec nie lubiący subtelności, za to lubiący erotyki - 5/5. Rozbudziłaś wyobraźnię, należy się.

(Gdzieś czytałem, że nie lubisz tasiemcowatych komentarzy, a ja się staram zawsze bardzo skrupulatnie się wypowiedzieć jak ktoś mnie prosi o poczytanie. Mam nadzieję, że nie przesadziłem z długością).

Odbiór jak najbardziej pozytywny. Pozdrawiam!

[Piramida88]

Miło połechtałeś moją grafomańską duszę. To jedna z tych chwil, kiedy faktycznie ma się ochotę na coś więcej(w sensie dalszego pisania)

Słowo połechtać, jak najbardziej było rzeczoną aluzją - zamierzone
Gibkie - ponieważ jest to jakby męskie odczucie. Kobieta może być gibka i zwinna jak Kotka, a to mi do erotyki przypasowało.

Cieszę się, że się spodobał i pobudził wyobraźnie. Dziękuję ślicznie za komentarz.

[RootsRat]

Nie rozumiem tego w italikach. [i]Zanim nadeszłaś, już to zobaczyłem.Teraz dawno nakryte, kołdrą wspomnień...[i/]. To ma sugerować, że peelem jest osobnik rodzaju męskiego? Data i tak bardzo osobisty tekst tuż obok nadaje całości bardzo personalny wydźwięk, a biorąc pod uwagę, że jesteś kobietą, czuję się lekko skonfudowany, bo nie za bardzo wiem, jak się nastawić na ten wiersz. Wiesz, takie przypisy na początku wiersza to pierwsze wrażenie. A tutaj ono jest takie: WTF?

Łechtanie szaleństwem, oprócz oczywistego i niezbyt poetyckiego skojarzenia, które miał Hanzo (i ja też), jakoś mi nie pasuje. Te dwa słowa jakoś znaczeniowo się trochę rozmijają i to wprowadza dysonans.

Odnajdować i odnajdywać to poprawne formy i można ich używać zamiennie. Nie ma tu błędu.

Nie bardzo rozumiem też pointę. "Dogasać ostateczną kumulacją wspólnej gry" - to zdecydowanie przekombinowane, to raz. To zdanie pozbawione jest sensu. Co to jest kumulacja gry? Gra jest jedna, nie może się skumulować.

Ponadto mamy tu przesyt niechlubnej przydawki dopełniaczowej.

Przyznam szczerze, że nie zrozumiałem sensu tego wiersza. Tytuł coś sugeruje, następnie data i ten przypis zbijają z pantałyku, później jest łechtanie, które niezby poetycko się kojarzy, no i dochodzimy do pozbawionej sensu i niezbyt gramatycznej pointy. Całość moim zdaniem nijak ma sie do tytułu, szczególnie jeśli dołożymy do tego przypis z początku wiersza. Zespoleni, ale jednak osobno, bo pozostały tylko wspomnienia.

[Piramida88]

Dzięki Root

Cóż, widać to wszystko się rozmija, albo ma się rozmijać.
Fakt, raczej jest troszkę do pomyślenia. Inaczej, że nie na każdego będzie oddziaływał tak samo. Każdy będzie patrzył poprzez pryzmat swoich doświadczeń, mówię tu o życiowych.
Możemy mieć różny odbiór.
Ja jako autor tekstu widzę go określenie i w swoich barwach, Ty możesz zobaczyć tylko jedną, inni więcej lub mniej, albo wcale. Normalna sprawa

Dziękuję za komentarz, przydało się do systematycznej poprawy

[kaote]

Ja mam podobne wrażenia co Kapadocja. W ogóle żywię do tego utworu bardzo ambiwalentne uczucia i nie wiem, co o nim myśleć! Może to dobrze, tak mi się wydaje, że może nawet lepiej, bo przynajmniej udało Ci się przykuć uwagę. Z jednej strony czuć erotyczne napięcie, a z drugiej kojarzy mi się to raczej z niewinną igraszką - sama widzisz - sprzeczności!
Jestem skołowana

[Piramida88]

Dziękuję pięknie za pozostawiony komentarz.
Wszystko napisałam wcześniej, o czym jest i że bez łez

[gorzkiblotnica]

A mnie tam zwrot "gibkie ciało" się podoba. Ma coś takiego kocio zwinnego. No jak Hale Bery z "Kobiety kota"
Gorzej z "jędrne" to zawsze kojarzy mi się z tymi grubawymi, czerstwymi dziewuchami z plakatów z czasów komuny...
No sorki. Takie Gorzki ma skojarzenia.
Co do tego czy poprawnie czy nie się nie wypowiem, bo się nie znam. Chociaż całość wrażenie na mnie sprawia pozytywne.