Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zepsuta sprężyna
#1
Dzień powoli zamyka drzwi.
Zło rozsiada się w cieniu
i sypie śniegiem. Za późno
na odśnieżanie.

Pozostaje patrzenie w okno
z widokiem na białe ulice.
Tak wiele łączy się ze sobą
- trudno przejść przez ciszę.

Coraz dalej do ciepłego deszczu,
który nocą otwiera pączki.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -



Odpowiedz
#2
Ciekawy wiersz, tylko tytuł jakoś mi nie pasuje...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości