Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Moja modlitwa
#1
niechaj wreszcie ten sen się ziści
i za Jego przyczyną
przemieniajmy tę wodę nienawiści
w dobrej miłości wino

 
zostań na zawsze człowiekiem
mój drogi przyjacielu
i żeby nigdy nie zabrakło tego wina
już na żadnym weselu

 
jak w Galilejskiej Kanie
niech się tak stanie
Odpowiedz
#2
niechaj wreszcie   ten sen się ziści
i za Jego to przyczyną
wodę przemieńmy tej nienawiści
w miłości najlepszej (najwyższej) wino


zostań na zawsze człowiekiem
drogi mój przyjacielu
oby nie zbrakło nigdy wina owego
na żadnym już nigdy weselu


jak w Galilejskiej Kanie
tak niechaj się stanie

Na zdrowie ducha i pióra!
Odpowiedz
#3
Jakby nie przemieniać wersów, to wciąż jest prosta rymowanka.
Z wielkim przesłaniem.
Czy pomieści to przesłanie w takiej prostej konstrukcji?

Moim zdaniem nie.

Maćku, to apel i rozumiem takie apelowanie.
Mam nadzieję, że nie pogniewasz się na mnie, jeżeli powiem, że tym tekstem nie trafiłeś.
Nie jest pojemny poetycko.
Brak metafor, które spełniają zadanie kondensatorów mocy poetyckiej.

Te, które są, to niestety, słabe metafory dopełniaczowe.

Przykro mi, ale widziałem już Twoje dobre wiersze.
I wiem, że możesz zapracować na poezję.


Jurek
Kłamstwo wymaga wiary, aby zaistnieć. Uwierzę w każde pod warunkiem, że mi się spodoba.
J.E.S.

***
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#4
OK Jurku,
ale sam rozumiesz pod wpływem czego to pisałem
masz rację
potrafię pisać lepiej

pozdrawiam Cię
Maciek

(26-01-2019, 23:47)Kotkovsky napisał(a): niechaj wreszcie   ten sen się ziści
i za Jego to przyczyną
wodę przemieńmy tej nienawiści
w miłości najlepszej (najwyższej) wino


zostań na zawsze człowiekiem
drogi mój przyjacielu
oby nie zbrakło nigdy wina owego
na żadnym już nigdy weselu


jak w Galilejskiej Kanie
tak niechaj się stanie

Na zdrowie ducha i pióra!

ale to już nie jest mój tekst przyjacielu
to zabrzmiało prawie jak pastisz
Odpowiedz
#5
Pastisz?? O ile rozumiem oznacza on łagodną parodię? Hmm, może to i tak wyszło - ale wbrew zamysłom. Czyjejkolwiek byś nie posłuchał sugestii popracuj jednak nad tym wierszem.
Odpowiedz
#6
Nie wiem tylko czy modlitwę można przerabiać ?
Bóg czasem proste słowa ceni bardziej od litanii.
Odpowiedz
#7
Jeśli wypływają z serca to pewnie tak.
Odpowiedz
#8
Boga w to nie mieszajmy. Tutaj oceniamy wartość poetycką tekstu, a nie żarliwość czyjejś modlitwy bądź wiary.
Odpowiedz
#9
(08-02-2019, 23:01)Toya napisał(a): Boga w to nie mieszajmy. Tutaj oceniamy wartość poetycką tekstu, a nie żarliwość czyjejś modlitwy bądź wiary.

Przepraszam cię Toyo,
ale zdarzały się i nadal zdarzają w literaturze wiersze będące
wyrazem wiary autora
wiersze -modlitwy
nie trzeba się ich wstydzić a tym bardziej wyrzekać
zwłaszcza ,że taki wiersz ma wartość podwójną bo nie tylko doczesną.

(08-02-2019, 22:45)Kotkovsky napisał(a): Jeśli wypływają z serca to pewnie tak.

oczywiście,że mam na myśli słowa tylko z serca...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości