Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zaproponuj tytuł..
#1
Kiedy tworzą się refleksje pośród setek myśli mych,
Wyszukuję w mej pamięci źródła wydarzeń - tych złych,
Które kiedyś jak i dzisiaj napawają mnie strachem,
Powiedz, że to martwa cisza rozrzuciła płaszcz nad światem.

Czy to prawda, czy też fałsz, przyjdzie o tym się przekonać,
Jakie życie taka śmierć, a kiedy nam przyjdzie skonać?
Więc odwrócę się na na chwilę, by nie widzieć tego zła,
Potem ruszę w wielką bitwę, nie robiąc sztucznego tła.

Przecież walka się nie toczy o przejęte posiadłości,
O tym jak nas ocenią zadecyduje rzut kości.
Kiedy wynik tego losowania będzie nieprzychylny,
Wtedy weźmy w dłonie kufle i do góry je przechylmy.

Co z alkoholu wyniknie nie opowie nam już nikt,
Czy po tym co dziś zrobimy, zastaniemy w domu wikt?
W sumie nie wiem o co chodzi i skąd rymy biorę te,
Jednak proszę zważcie prośbę i nie bądźcie na mnie złe..
Odpowiedz
#2
Rytm mi trochę nie pasuje. A jak mi nie pasuje, nie zwracam większej uwagi na całość...
W sumie rzadko się zdarzają wiersze rymowane, które mi się podobają.

Mimo to, wiersz jest lekki. Czytałam go [wielokrotnie] spokojnie, bez niezrozumienia.

Cytat:Czy to prawda, czy też fałsz, przyjdzie o tym się przekonać,
Jakie życie taka śmierć, a kiedy nam przyjdzie skonać?
Więc odwrócę się na na chwilę, by nie widzieć tego zła,
Potem ruszę w wielką bitwę, nie robiąc sztucznego tła.

Mimo jakiegoś tam zburzenia w wersie ze skonaniem, zwrotka mogłaby być dobra - gdyby tylko wyrzucić to sztuczne tło... Nie wiem, rozśmieszyło mnie.


Pozdrawiam, Duś.
Odpowiedz
#3
Często, gęsto wypadasz z rytmu, co sprawia, że czytanie przestaje być przyjemnością...

Wyszukuję w mej pamięci źródła wydarzeń - tych złych,
zapisałabym tak:
Wyszukuję w mej pamięci źródła tych wydarzeń złych,

Które kiedyś jak i dzisiaj napawają mnie strachem,
imho:
Które kiedyś jak i dzisiaj napawałyby mnie strachem,

Jakie życie taka śmierć, a kiedy nam przyjdzie skonać?
po mojemu:
Jakie życie taka śmierć, kiedy przyjdzie nam już skonać?

Potem ruszę w wielką bitwę, nie robiąc sztucznego tła.
Ten wers wogóle mi się nie podoba.

O tym jak nas ocenią zadecyduje rzut kości.
zapisałąbym:
O tym jak nas ocenią zadecyduje dziś rzut kości.

Kiedy wynik tego losowania będzie nieprzychylny,
i moja wersja
Kiedy wynik losowania będzie dla nas nieprzychylny,

I tak dalej...
Oczywiście to tylko luźne uwagi.
Szczerze, trudno mi odgadnąć przesłanie tego tworu...
Czytałąm kilka razy i nie trafia do mnie. Ani sama treść ani pointa, która nie jest zbyt wyrazista, imho...

Pozdrawiam, Zuza.
Cytat:Kiedy wypuszczam z papierosa dym
chcę poczuć to znów.
Bo nie wiem gdzie teraz jesteś Ty,
a chciałbym chyba byś była tu.
Odpowiedz
#4
Co artysta miał na myśli, tak? : )
Artysta nie jest artystą a unskillem. To jest jak wspominałem obraz chory, nie poprawiany, taki dziewiczy rękopis, którego nie publikuję by znaleźć jakiś sens tego utworu, a z własnej ciekawości, co ludzie odkryją w tym "czymś".
Odpowiedz
#5
Oj, ten Garfield. Zrobić kizi mizi i już 'psytula misia' :d

Napijemy się pewnie nie raz, ale... wiesz przecież, że powinnam być obiektywna? Jak wejdziesz między wrony, musisz krakać, jak one Big Grin Muszę to napisać, bo inaczej wyjdę z siebie: plama na życiorysie ;p Bądź mężczyzną Smile

Ten kocur nie miał pojęcia, co robi ;p Wybaczyć - to jest to. I co ja poradzę, że mam do niego słabość?
Niefortunnie dla Edwarda, Bella była tarczą i w jej myślach nie czytał, dopóki sama nie pokazała mu swoich wizji...

Blood Ties - to do czegoś zobowiązuje ;p
Jestem użytkownikiem Forum Literackiego. Interpretuję, jak czuję. Proszę o rzeczową i konstruktywną krytykę.
Odpowiedz
#6
@Sol_Angelica
Oświeć mnie, co ten post oznacza, bo ja już się drapię po głowię i nie wiem o co chodzi xD
Odpowiedz
#7
Zawsze apeluję i będę coraz częściej to robił, aby Autor przed publikacją swego dzieła na Forum najpierw je uważnie przeczytał. Nie trafiają do mnie argumenty, że "wrzuciłem tu tylko tekst na próbę". To zbrodnia dla:

1) Utworu
2) Autora
3) Czytelnika

Nasze dzieła lub dziełka powinny być wynikiem pracy. P R A C Y.

Pisz i komentuj innych.


Pozdrawiam.
Odpowiedz
#8
Sol jest zwykłą prowokatorką i intrygantką. I ja jej ni w ząb nie rozumiem xD
Co do wiersza, zgadzam się z Duśką. A i rymy mnie w oczy kolą. Chociaż całość jest przyjemna, z taką pobłażliwością to czytałam...
Odpowiedz
#9
Oj, Donnie... i co ja mam napisać? Ogarnia mnie wręcz pusty śmiech. Intrygantka? :O Prowokatorka? :O Oświeć się, Donnie. Chyba długo Cię nie było...

Pozdrawiam,
Sol
Jestem użytkownikiem Forum Literackiego. Interpretuję, jak czuję. Proszę o rzeczową i konstruktywną krytykę.
Odpowiedz
#10
No nie, nie było.
Przykro mi że nie rozbawiłam Cię w lepszy sposób, nie taki był cel~
Odpowiedz
#11
Bardzo proszę bez takich. Jak chcecie robić sobie osobiste wycieczki to na PW... Koniec offtopu.
Rezygnuję z udzielania się na forum.
Wszystkim, którzy na to zasługują, wielkie dzięki za poświęcony czas i uwagę.
Odpowiedz
#12
Nie podobają mi się rymy częstochowskie. Rytm - jak zauważyli poprzednicy - niedopracowany.

"W sumie nie wiem o co chodzi i skąd rymy biorę te,
Jednak proszę zważcie prośbę i nie bądźcie na mnie złe.. " - to mi się kompletnie nie podoba.

Widzę, że masz luźne podejście do swojej twórczości, więc mogę śmiało napisać, że jest lipa, a Ty się pewnie w ogóle nie oburzysz.

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#13
nie lubię rymów, a może napiszesz to raz jeszcze ale "na biało"?

pozdrawiam,
GH
- wrota do innego wymiaru...
[Obrazek: gwidon.jpg]



Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości