Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zachowane
#1
Zakurzone zeszyty czekają samotnie.
W starym kufrze ułożone według nazw.
Otulone ramieniem czasu wciąż głodne,
wersów poezji wydanych na świat.
Kilka płyt dziś ułożę obok,
ich melodie nie bawią od lat.
Ja sam strychem pogodnych tych zorzy,
bez pomysłu na nowy kwiat.
Poszukuje dawnej niewinności,
lecz życie gra bez litości.
Zabijmy nasze pragnienia.
Oddajmy je innym ludziom.
My niewolnicy czarni od sadzy,
pracy nad naszą duszą.
Odpowiedz
#2
Ah i oh ten patos, uwielbiasz go czyż nie?
imho psuje tekst
poza tym raz jest rym, raz go nie ma, zdecyduj się człowieku...

życzliwości,
Kali
Rezygnuję z udzielania się na forum.
Wszystkim, którzy na to zasługują, wielkie dzięki za poświęcony czas i uwagę.
Odpowiedz
#3
Ten rym "niewinności litości" brzmi trochę za banalnie. I mam pytanko. Czy ten "kwiat" jest czegoś symbolem? Bo trochę tego nie zrozumiałem.
Też cię kocham.
Odpowiedz
#4
(18-05-2011, 07:43)Samuel napisał(a): Ten rym "niewinności litości" brzmi trochę za banalnie. I mam pytanko. Czy ten "kwiat" jest czegoś symbolem? Bo trochę tego nie zrozumiałem.

brak pomysłów na nowy kwiat czyli na twórczość
Zabijmy nasze pragnienia.
Oddajmy je innym ludziom.
My niewolnicy czarni od sadzy,
pracy nad naszą duszą.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości