Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zabawa słowem i metaforami - Cień
#1
Emotekst z elementami pseudo filozoficzno-intelektualnymi. Tak jak w tytule, bardziej raczej zabawa w metafory niż cokolwiek innego.
=========================

Cień

Słodki wrzask ciszy, unosi się nad szkarłatną i gęstą jak krew goryczą, nad płomieniem wirującej euforii i rozdartą radością, głosem rozpaczy i szarpiącą frustracją - nad płynną duszą pragnącą uciec w szaleńczym amoku od lodu i ognia. Czuję zapach nocy, a jej cień delikatnie muska mą duszę. Przesiąkam wonią ciemności, a księżyc spogląda na sztorm w zniszczonym wraku. Jasność niech wzejdzie, a iskry w mych oczach pustych niech ożyją!

Powstałem...
I stanąłem pośród jałowego pustkowia objętego pożogą złotego słońca. Poczułem uderzenie nostalgii... Susza otoczyła mnie i nagle ujrzałem oazę, która okazała się mirażem. Zapomniałem już prawie jak smakuje woda, po czym wspomnienie powaliło na kolana, a wschód, którego niegdyś szukałem stał się południem, palącym i oślepiającym. Niestety, pragnąłem słońca.

Kiedy ogień i lód pozostają w oczach:

Uniżając się przed istnieniem spoglądam na nie z góry...
Nieustępliwie i ślepo gonicie za bytem. Wiecznie uciekacie przed czasem, który szarpie plecy tym mocniej im wolniej za cieniem kresu podążacie. Klęknijcie i przykujcie się do jałowej ziemi łańcuchami wolności. Ugnijcie karki przed światłem, który przed wyłamaniem krat was uchroni, a kiedy zgaśnie upadnijcie w ciemność. I niech porwie wiatr, do światła, was prawdziwych.

I gdy ziemia miała ukłonić się przede mną, na powrót ja ukorzyłem się przed nią... Powróć srebrzysty blasku księżyca, niech zagra twa pieśń, niech twój płasz utka łzy, które ugaszą żar. Zostań na nowo moim cieniem, a noc niech stanie się ponownie mym światłem.

Jestem jedynie cieniem, ale Ty palisz dziury w mej duszy - Świetle, który kaleczysz, a którego tak bardzo łaknę...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości