Liczba postów: 1 231
Liczba wątków: 132
Dołączył: Mar 2011
08-04-2011, 19:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-04-2011, 19:08 przez mike.)
Od tygodni nie rozmawiamy ze sobą
jedząc w milczeniu przy jednym stole
madejowe łoże zaczęło nas dzielić
twardo wyznaczone granice
Zamglone spojrzenie wbite gdzieś w okno
niezmytych talerzy stos wielki
kolejne daty w martwym kalendarzu
odmierzają powszedniość i święta
Śmiech dawno temu zmarł niepotrzebny
lodowaty słów brak dziś nas pieści
coś odchodzi coś się zaczyna
zbita szklanka nie jest już dobrym znakiem
8 kwietnia 2011
Liczba postów: 450
Liczba wątków: 96
Dołączył: Feb 2011
(08-04-2011, 19:04)mike napisał(a): Od tygodni nie rozmawiamy ze sobą
jedząc w milczeniu przy jednym stole
madejowe łoże zaczęło nas dzielić
twardo wyznaczone granice
Zamglone spojrzenie wbite gdzieś w okno
niezmytych talerzy stos wielki
kolejne daty w martwym kalendarzu
odmierzają powszedniość i święta
Śmiech dawno temu zmarł niepotrzebny
lodowaty słów brak dziś nas pieści
coś odchodzi coś się zaczyna
zbita szklanka nie jest już dobrym znakiem
8 kwietnia 2011
Dobry wiersz. Jasny, szczery, bez zbędnej metaforyki, ale za to z pięknym symbolem odbrązowionej, rozbitej szklanki w znaczeniu dosłownym i niezakłamanym przesądem. To chyba jeden z lepszych Twoich wierszy, a może i najlepszy z pośród tu prezentowanych.
Pozdrawiam
Każda droga jest prosta, gdy wiedzie do celu.
A cel jest jasny, jeśli w mroku jak pochodnia świeci.
Znajdziesz ścieżkę tajemną wśród zarosłych wielu
i skrzydło drugie niechybnie odszukasz
- rycerzu błędny, zdradzony rumieńcem
Liczba postów: 103
Liczba wątków: 1
Dołączył: Apr 2011
Jeśli miałbym opisać rozpadający się związek, opisałbym go dokładnie jak Ty. Zrobiłeś to po mistrzowsku.
Liczba postów: 1 231
Liczba wątków: 132
Dołączył: Mar 2011
Hey!
Dzięki, że było fajnie
Pozdro.
Liczba postów: 32
Liczba wątków: 0
Dołączył: Apr 2011
" lodowaty słów brak dzis nas piesci"
doskonałe !
Liczba postów: 393
Liczba wątków: 27
Dołączył: Oct 2010
Świetny! Prosto i prawdziwie.
Liczba postów: 39
Liczba wątków: 1
Dołączył: Dec 2010
Ten wiersz potrafi oczarować czytelnika. Jest to jeden z najlepszych Twoich utworów.
Bardza spodobała mi się ta oto metafora:
Cytat:kolejne daty w martwym kalendarzu
Zapiszę ją sobie.
Liczba postów: 1 231
Liczba wątków: 132
Dołączył: Mar 2011
Nie przypuszczałem, że ten kawałek tak przypadnie Wam do gustu.
Thanx a lot
Liczba postów: 143
Liczba wątków: 5
Dołączył: Apr 2011
Chyba najtrafniej opisał to, co czuję po przeczytaniu tego wiersza Kristoforus. Zabawa w poezję wcale nie amatorska. Podziwiam kunszt poetycki autorze.
Liczba postów: 299
Liczba wątków: 33
Dołączył: Apr 2011
Nie zazdroszczę. Teks dobry i łatwy w odbiorze.
Liczba postów: 1 231
Liczba wątków: 132
Dołączył: Mar 2011
dzięki
Liczba postów: 632
Liczba wątków: 80
Dołączył: Apr 2011
21-05-2011, 20:13
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-05-2011, 20:14 przez Liwaj.)
temat bardzo nudny, a wiersz opanowany jakimś dziwnym rytmem, który bardzo mi się nie podoba
zbita szklanka, niebędąca dobrym znakiem jest ciekawa, odnosi się do tego, że kiedy człowiek jest zakochany też tłucze szkło
opinie wyrażane przez Liwaj są jej subiektywnym zdaniem - zwyczajnie dzieli się własnymi wrażeniami, uczciwie, nie pomijając żadnych kwestii, bo wierzy, że inni postąpią tak samo w stosunku do oceny jej utworów.
Liczba postów: 1 231
Liczba wątków: 132
Dołączył: Mar 2011
dzięki za koment