05-02-2011, 01:10
you will never be my woman
usłyszałem jak ktoś śpiewał
padłem jak rażony gromem
z pogodnego dotąd nieba
przez refrenu nędzne szczątki
znalezione na youtubie
potraciłem wszystkie wątki
rym zbierany z trudem gubię
i co gorsza tracę z wolna
siły by się z pracą zmagać
która owoc choć mozolna
zaczynała już wydawać
już powstawał jak z popiołów
już się rodził w słów rozterce
wiersz utkany z piór aniołów
zdolny ująć cię za serce
brakowało rymu tylko
do uścisku nieznajomej
rym dośpiewał ktoś przed chwilką
you will never be my woman
usłyszałem jak ktoś śpiewał
padłem jak rażony gromem
z pogodnego dotąd nieba
przez refrenu nędzne szczątki
znalezione na youtubie
potraciłem wszystkie wątki
rym zbierany z trudem gubię
i co gorsza tracę z wolna
siły by się z pracą zmagać
która owoc choć mozolna
zaczynała już wydawać
już powstawał jak z popiołów
już się rodził w słów rozterce
wiersz utkany z piór aniołów
zdolny ująć cię za serce
brakowało rymu tylko
do uścisku nieznajomej
rym dośpiewał ktoś przed chwilką
you will never be my woman
Piotr Knasiecki
http://www.via-appia.pl/media/gildia/Piecz2.jpg
http://www.via-appia.pl/media/gildia/Piecz2.jpg