Wypalenie

[Insomnia]

przychodzi ten stan
bez jakichś oznak
co nie potrzeba myśli
i braku działań potrzebniejszych

i życie się nie tli
prawie nie rusza z łóżka
wypaliło motywy
t(f)órczej powinności

tak nieoczekiwanie
chociaż chcenie domaga
zrobienia dla siebie
czegoś konstruktywnego

ale leżę i siedzę
ciągle siedzę i leżę
a sumienie mnie bije
przed nieróbstwem przestrogą

[Konto usunięte]

"A ja leże i leże i leże i nikomu nie ufam i nikomu nie wierzę. A ja czekam i czekam i czekam..."

Z tym mi się skojarzyło.

A wiersz mi się nie podobał. Może to mój stan, więc Ins, wrócę do niego jutro, bądź później.

[Szach-Mat]

jak dla mnie, wystarczy sam tytuł. Potem zaczynasz rozwlekać to, co cię samą drażni. Słowo goni słowo i nic z tego nie wynika. Poza tym proponowane przez ciebie słownictwo jest dramatyczne, np. "co nie potrzeba myśli", "wypaliło motywy", "chociaż chcenie domaga". W zasadzie cały utwór zbudowany jest z takiej "nowomowy". Nie kupuję.


Pisz i komentuj.


Pozdrawiam.