Liczba postów: 23
Liczba wątków: 8
Dołączył: Feb 2010
24-02-2010, 14:23
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-02-2010, 14:28 przez rafaell-1987.)
Czarny kosz stojący w rogu,
białe drzwi zamknięte,
błękit podłogi i ścian
i długa żółta linia.
Twarda ławka,
a na niej zeszyt,
pod nią plecak,
nad nią światło
oraz hałas monologu
profesorka leciwego.
Śpiący ludzie, gdzieś wokoło,
zanudzeni całkiem,
a za ścianą,
tuż obok,
cisza swe królestwo
wciąż buduje,
gdzie wolnośći smak
w pamięci,
śpiących ludzi, gdzieś wokoło,
zanudzonych już całkiem,
monologiem profesorka,
co nigdy nie mówi ciekawie,
nigdy nie daje spokoju.
Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
24-02-2010, 14:47
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-02-2010, 14:49 przez RootsRat.)
Wybacz szczerość, ale ten wiersz nie przemówił do mnie ani trochę. Nie ma w nim nic, ani kapki metafory (oprócz ciszy budującej swe królestwo) tragizmu, smutku, żalu. Dla mnie to kilkanaście slow zapisanych jedno pod drugim. Biały/wolny wiersz to coś więcej niż słowa. Poezja ma wzbudzać jakieś (jakiekolwiek) uczucia. Twoja niestety pozostaje całkowicie neutralna, nie dzieje się we mnie nic, kiedy to czytam.
Mógłbym
to samo
zrobić
z tym
komentarzem
i umieścić
go tutaj
jako wiersz
na jedno wychodzi,
widzisz podobieństwo?
Nic nie rusza.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Liczba postów: 23
Liczba wątków: 8
Dołączył: Feb 2010
24-02-2010, 14:55
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-02-2010, 14:57 przez rafaell-1987.)
(24-02-2010, 14:47)rootsrat napisał(a): Wybacz szczerość, ale ten wiersz nie przemówił do mnie ani trochę. Nie ma w nim nic, ani kapki metafory (oprócz ciszy budującej swe królestwo) tragizmu, smutku, żalu. Dla mnie to kilkanaście slow zapisanych jedno pod drugim. Biały/wolny wiersz to coś więcej niż słowa. Poezja ma wzbudzać jakieś (jakiekolwiek) uczucia. Twoja niestety pozostaje całkowicie neutralna, nie dzieje się we mnie nic, kiedy to czytam.
Mógłbym
to samo
zrobić
z tym
komentarzem
i umieścić
go tutaj
jako wiersz
na jedno wychodzi,
widzisz podobieństwo?
Nic nie rusza.
chodziło tu o nudę. nuda też jest swego rodzaju odczuciem. słowa zlepione w ten sposób, ukazują ten stan.
Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
Zgodzę się, i
zrozumiałem, ze napisałeś ten wiersz z nudów (to dość oczywiste)
. Ale niestety nie
poczułem tej nudy. Rozumiesz, o czym mowie?
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Liczba postów: 23
Liczba wątków: 8
Dołączył: Feb 2010
24-02-2010, 15:02
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-02-2010, 15:03 przez rafaell-1987.)
sam to rozumiem. i wiem o co ci chodzi. po prostu tym wierszem próbowałem zastosować inny sposób pisania, opisywany, w pewnej naukowej książce. nie zawsze naukowe podejście przynosi efekt pozytywny, jaki chciało się osiągnąć.
dziękuję za szczerość.