Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wycie do betonowego księżyca
#1
To drugi wiersz w mojej karierze. Właściwie nadał on kierunek wszystkiemu, co później napisałem.

Z przepełnionym goryczą sercem
zawyłem przeciągle
do betonowego księżyca
Ten krzyk pośród nocy
Moja spowiedź
Żal za grzechy, całe życie
Za zmarnowane szanse
Za wieczną samotność
Za te plamy bezkształtne
Malowane drżącą ręką
Na płótnie życia
Wyblakłą farbą bez odcienia
Zamieszaną niedbale
Na palecie złamanego serca
O! Przebacz mi panie
Bom zgrzeszył śmiertelnie
Swym cynizmem okrutnym
Zimnem kamiennego serca
O które obijała się miłość z głuchym echem
Rozgrzesz mnie! O rozgrzesz
Oczyść z win sumienie
Nie pozwól bym popadł
W nicości piekielne
Zapłonął żywcem
Na stosie własnego życia
Lecz ty wiesz, że jest za późno
Że wyroki me już sygnowane
Szóstką potrójną
I zostaje tylko krzyk
Przeciągłe wycie
Do betonowego księżyca.
Odpowiedz
#2
Na pierwszy rzut oka, uderza ten przecinek. Wykrzykniki tez jakoś nie pasują, jeśli pozbywasz się interpunkcji.
Te 'wyroki sygnowane' jakoś kłują w uszy.
Tekst ma nawet niezły klimacik, mimo iż te wstawki modlitewne mi nie podchodzą :-) 'Betonowy księżyc' - ciekawy koncept filozoficzny ;p
Namaste, Tygerski
to be a struggling writer first you need to know how to struggle
Odpowiedz
#3
Z naukowego punktu widzenia też ciekawy Big Grin (sorry za offtop Wink)
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Odpowiedz
#4
A mi wlasnie podchodza te modlitewne wstawki, bo znam z autopsji to, ze jak sie juz wszystko wali szuka sie odpowiedzi u sil wyzszych. "Dlaczego?", "po co?", "za co" itp, szuka sie jakiegos znaku, czyjegos towarzystwa wsrod samotnosci.
Co do klimatu calego wiersza to podoba mi sie. Lubie takie wiersze na ksztalt spowiedzi, z ktorych wyziera zal ^^
Odpowiedz
#5
podoba mi się żar, z którym to pisałeś. Nie podobają wstawki do Pana Boga, w którego nie wierzę.

Podnosimy się zawsze sami. Tak mi się wydaje.


Pozdrawiam.
Odpowiedz
#6
Mnie się wydaje, że te zwroty do Boga są zbyt patetyczne. Ja osobiście preferuję prostszą formę modlitwy
"KGB chciało go zabić, pozorując wypadek samochodowy, ale trafił kretyn na kretyna i nawet taśmy nie zniszczyli." - z "notatek naukowych" Mestari

Odpowiedz
#7
Również podoba mi się ten wiersz. Zmieniłbym tylko to :

"O! Przebacz mi panie
Bom zgrzeszył śmiertelnie" na :

- bo zgrzeszyłem śmiertelnie i bez"o!" na początku wersu.

oraz :

-Rozgrzesz mnie! O rozgrzesz

- bez "O".

Trafia do mnie ten kawałek, dla mnie osobiście byłby to bardzo dobry tekst gdybyś uniknął odrobiny patetyzmu, ale i tak uważam, że wiersz dobry.

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#8
Bardzo osobisty wiersz. Taki swoisty rodzaj publicznej spowiedzi... Bardzo do mnie trafił sposób przekazu.

Cytat:Malowane drżącą ręką
Na płótnie życia
Wyblakłą farbą bez odcienia
Zamieszaną niedbale
Na palecie złamanego serca
Jestem bardzo, bardzo "na tak".

Jedyne co, to wywaliłabym wielkie litery z początku każdego wersu.
Cytat:Kiedy wypuszczam z papierosa dym
chcę poczuć to znów.
Bo nie wiem gdzie teraz jesteś Ty,
a chciałbym chyba byś była tu.
Odpowiedz
#9
Z przepełnionym goryczą sercem
zawyłem przeciągle
do betonowego księżyca
ten krzyk pośród nocy
moja spowiedź
żal za grzechy, całe życie
za zmarnowane szanse
za wieczną samotność
za te plamy bezkształtne
malowane drżącą ręką
na płótnie życia
wyblakłą farbą bez odcienia
zamieszaną niedbale
na palecie złamanego serca
przebacz mi mój panie
bom zgrzeszył śmiertelnie
swym cynizmem okrutnym
zimnem kamiennego serca
o które obijała się miłość z głuchym echem
rozgrzesz mnie! O rozgrzesz
oczyść z win sumienie
nie pozwól bym popadł
w nicości piekielne
zapłonął żywcem
na stosie własnego życia
lecz ty wiesz, że jest za późno
że wyroki me już sygnowane
szóstką potrójną
i zostaje tylko krzyk
przeciągłe wycie
do betonowego księżyca.

Dziękuję za uwagi i zamieszczam poprawioną wersję.
Odpowiedz
#10
Do mnie Twój wiersz trafił prawdziwą strzałą, odbił się i rykoszetem wylądował na półce z poezją ;p Piękne słowa. Modlitwy (tudzież mantry), pomagają Smile I chociaż wiem, że nic nie wiem - wiem, co przeszłam ;p


Pozdrawiam,
Sol
Jestem użytkownikiem Forum Literackiego. Interpretuję, jak czuję. Proszę o rzeczową i konstruktywną krytykę.
Odpowiedz
#11
Przeczytać Twe wiersze to rzecz wcale wielka. Znać jeden z nich choćby nie do końca to jak mieć Świat na dłoni...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości