Witaj w muzycznej czasoprzestrzeni

[Sol_Angelica]

Palę, mam problem ze strunami głosowymi, zżera mnie trema, a do tego kompletnie nie wiem, który program nadaje się do nagrywania dźwięku, ale na razie się nie zrażam. Śpiewam mezzosopranem - na razie brzmi beznadziejnie, wiem. Proszę o wskazówki, które pomogą mi odpowiednio dostosować dźwięk. Będę niezmiernie wdzięczna.

Pozdrawiam,
Zapętlona

Dodaję cover utworu Varius Manx - Pamiętaj mnie

link: http://sol2188.wrzuta.pl/audio/4wn6Xty1baR/varius

[Sem]

Generalnie jest spoko - nie falszujesz, a to 70% sukcesu. Nie lubie kobiet spiewajacych wysoko. Wolalabym posluchac Cie w wykonaniu, ktore moi znajomi okreslali mianem "zmyslowe" ;d sprobuj

[Sol_Angelica]

Hehe... postaram się coś 'wymodzić' Głos nie powrócił jeszcze do normy, ale z dnia na dzień jest coraz lepiej. Dzięki, Sem

[Sem]

http://www.youtube.com/watch?v=FPx3FQNyJEI
chodzi mi o cos w tym stylu

[Sol_Angelica]

Hmm, tej piosenki, którą tu wstawiłaś - nie znam, ale...
na razie - daję swoją (przerobioną) ;p

http://sol2188.wrzuta.pl/audio/8Bv8ONIZE...k_my_cover

[RootsRat]

Hmmm, po pierwsze, chcąc nagrywać audio potrzebujesz SPRZĘTU. Domyślam się, że to pierwsze nagranie było na majku od zestawu do skajpa, albo coś w ten deseń? Polecam kupić sobie najpierw jakiś tani mikrofon estradowy, a później nagrywać, bo na teraz, to ciężko cokolwiek powiedzieć, jakość nagrania jest straszna...
Druga sprawa - czy jako podkład miałaś utwór bez wokalu, czy dobrze mi się zdawało, że w tle, jako drugi głos słyszę oryginał (właśnie przez jakość ciężko było to stwierdzić jednoznacznie)? Jeśli nie masz podkładu bez wokalu - to właściwie każdą ocenę możesz podzielić na pół, bo "co dwa głosy to nie jeden".

Z software'u mogę polecić darmowy program Audacity - nagrywa w jakości, która jest zadowalająca dla każdego, kto nie myśli o profesjonalnej karierze muzycznej. Wiem z autopsji, bo sam go używałem, dopóki nie sprawiłem sobie porządnej karty dźwiękowej. No i tu kolejna sprawa - bez dobrej jakości karty dźwiękowej z własnym procesorem do przetwarzania strumienia danych, możesz pomarzyć o naprawdę dobrej jakości nagrywanego dźwięku...

P.S. Ja wcale nie mówię, że nie masz talentu czy też że nie potrafisz śpiewać, broń Boże. Z tych próbek, które wrzuciłaś, ciężko tka naprawdę cokolwiek powiedzieć, są tragiczne... Nie mam też zamiaru Cię do niczego zrazić, moim celem były raczej jakieś konstruktywne porady...

[Sol_Angelica]

Jeśli chodzi o program, to mam Audacity, ale nie mam pojęcia, jak wytłumić szumy itp. Opcja jest, ale gorzej z jej zastosowaniem. Zgadzam się, że w tle słychać głosy wykonawców. Najlepiej śpiewało mi się na Singstarze, ale to stare dzieje ;p
Powinnam ściągnąć podkłady do karaoke, też fakt ;p
Sęk w tym, że już od dawna nie zajmuję się śpiewaniem pod publikę. 'Przepaliłam głos', nie robię rozśpiewek. Po prostu wszędzie muszę mieć muzykę, nawet pod prysznicem, więc coś tam sobie wyśpiewuję. Nie wiążę planów z wokalem, co to, to nie. Z tym, że wszyscy mnie namawiali, żebym coś nagrała. Poza tym, śpiewam tylko te kawałki, które 'czuję'. Jeśli coś mnie nie porywa - zero angażu. Nagrałam to, co słychać, no i dodałam też na Inka, jako że mamy do dyspozycji ten dział. Nie zniechęcam się. Absolutnie. Dziękuję Ci za uwagę, Root

Pozdrawiam,
Sol

[RootsRat]

Jeśli chodzi o program, to mam Audacity, ale nie mam pojęcia, jak wytłumić szumy itp. Opcja jest, ale gorzej z jej zastosowaniem.

1. Gąbka na mikrofon - wytłumi wszelkie zgłoski, te, no... b, p, d - zapomniałem jak się nazywają. No te dmuchające ;D
2. Wycisz stopniowo tony wysokie, tak od 1400Hz wzwyż i obniż (ale nie wycisz) niskie, od 300Hz w dół. Nie pamiętam tylko czy Audacity ma Equalizer do tego.
O, w ten sposób mniej więcej:


Tony wysokie łagodnie opadają aż do zera, a niskie są łagodnie obniżone - to mniej więcej optymalne ustawienie dla wokalu, zależy jeszcze od ustawień aplitunera, czy też equalizera systemowego (którego wbudowane karty dźwiękowe niestety nie mają, dlatego trzeba to dokładnie ustawić metodą prób i błędów).

3. Opcji z Audacity nie używaj, jest akurat do kitu

[Sol_Angelica]

Dziękuję Ci serdecznie Nie ma to jak pomoc. Właśnie tu tkwi problem, że mam zintegrowaną kartę dźwiękową, tyle wiem na 100 %. Postaram się ustawić według parametrów, które mi podałeś i zobaczymy. Zaopatrzę się też w mikrofon. Może zabrzmi lepiej. Niebawem wstawię coś nowego ;p

P.S. Tak nawiasem, 'dmuchające' to świetne określenie (p,b,d to głoski zwarte, a dokładniej zwarto-eksplozywne lub zwarto-wybuchowe, więc 'dmuchanie' nawet pasuje ;D)

Pozdrawiam,
Sol

[RootsRat]

Jeszcze jedno - akurat tego się sam ostatnio nauczyłem Przy śpiewaniu - majk na stojak, absolutnie w ręce i bez żadnej wczuwki! Tzn bez kiwania się w przód i w tył w rytm muzy np. - otwór gębowy musi być cały czas w takiej samej odległości od mikrofonu

[Sol_Angelica]

Tak jest, Sir <staje na baczność>


Pozdrawiam,
Sol

[Pasiasty]

Root <wink>

[Zguba]

Jeżeli masz integralkę to najpewniej realtek - ten ma equalizer w panelu dostarczanym ze sterownikami.

[Sol_Angelica]

Dokładnie, Zgubo. Nawet już wiem, gdzie ;p


Pozdrawiam,
Sol