mdły widok
tych co znowu idą
w otwartą paszczę lwa
sprawia
że tracę wiarę w ludzi
i w darwinowską tezę
o ich ewolucji
nie wierzę już w eden
i ziemię obiecaną
odrzucam oświecenie
bo mrok jest naszą skazą
niezmienną
na dziejowej ścieżce
gdzie po kolei więdną
rozum wiara i serce
nie chcę patrzeć
na pochód
zapętlonych kroków
wokół krat
mentalnych lochów
gdy raz po raz
ciemiężony
przeistacza się w ciemiężcę
czym prędzej
przecieram oczy
do ślepoty
i wreszcie świat nabiera barw
tych co znowu idą
w otwartą paszczę lwa
sprawia
że tracę wiarę w ludzi
i w darwinowską tezę
o ich ewolucji
nie wierzę już w eden
i ziemię obiecaną
odrzucam oświecenie
bo mrok jest naszą skazą
niezmienną
na dziejowej ścieżce
gdzie po kolei więdną
rozum wiara i serce
nie chcę patrzeć
na pochód
zapętlonych kroków
wokół krat
mentalnych lochów
gdy raz po raz
ciemiężony
przeistacza się w ciemiężcę
czym prędzej
przecieram oczy
do ślepoty
i wreszcie świat nabiera barw
"Z ludźmi żyj, jakby widziany przez Boga. Z Bogiem rozmawiaj, jakby słyszany przez ludzi".
Lucjusz Anneusz Seneka