Wątek informacyjny o banach dla użytkowników

[FantaSmaGoria]

Zauważ jednak, Magu, że po prawie każdym banie zaraz jest dyskusja na SB, a za co, a dlaczego, a na ile, a niesłusznie. Często zdarza się, że użytkownicy DOMYŚLAJĄ się niesłusznie, bo mają jakąś opinię, bo znają osobę lub też "bo źli admini znowu kogoś zbanowali z zemsty". Być może taki wątek ukróci te spekulacje, plotki i ferment, który powodują. Ja nie twierdzę, że tak, ale taka miałaby być idea tego wątku.

To nie jest tak. Admini też są tylko ludźmi i ludzkie cechy mają - zdarzają się bany niesłuszne i słuszne. Mylę się?

Ja nie mam zdania - dlaczego?
Bo obawiam się, że to niczego nie zmieni. Administracja i tak będzie mogła wpisać jako powód cokolwiek. Bez urazy - szanujemy się, jesteśmy szczerzy.
Druga sprawa - skłaniałabym się raczej ku propozycji Pirki, że powód mógłby być podawany za zgodą osób banowanych - zdaję sobie jednak sprawę, że to spowodowałoby dużo zamieszania. Wiem z autopsji, że po moim ODEJŚCIU krążyły spekulacje, jakobym miała coś przeskrobać. Mierziło mnie to nieco. Chociaż do ideału mi daleko, to "banitką" nie byłam.

Wolę chyba uniknąć decydowania - czasem mi potwornie przykro, kiedy ktoś zostaje zbanowany, po prostu.
Jestem ciekawa, jakie opinie mają inni.

[RootsRat]

Wiem z autopsji, że po moim ODEJŚCIU krążyły spekulacje, jakobym miała coś przeskrobać. Mierziło mnie to nieco. Chociaż do ideału mi daleko, to "banitką" nie byłam.

Z dokładnie tego (nie konkretnie Twojego przypadku, ale ogólnie) tak zwane "bany na życzenie" to przeszłość.

[Szaden]

Wciąż można dostać bana na życzenie jeśli się o to postarać...
Wystarczy np: usunąć wszystkie swoje teksty

[kapadocja]

Szeden, jak się nie wypowiadałam w tym wątku, to teraz to zrobię.

NAWET NIE PRÓBUJ PODDAWAĆ TAKIEGO POMYSŁU!

[Malbert]

Co do bana na życzenie - przecież zawsze można sobie takowego załatwić nagminnym łamaniem regulaminu jeśli ktoś chce koniecznie bana, to co za problem nawrzucać Zielonym, albo potrollować trochę w wątkach? ;D Geez, nauka internetu dla 60+.
Generalnie nie mam zdania, jednakże takiego wątku być nie powinno, po krótkim przemyśleniu. Po prostu nie. Zbędny jest, wtajemniczanie nie wiadomo po co wszystkich dokoła. A czasem pewne sprawy załatwia się po cichu.

[gregormin]

Szeden, jak się nie wypowiadałam w tym wątku, to teraz to zrobię.

NAWET NIE PRÓBUJ PODDAWAĆ TAKIEGO POMYSŁU!

jeśli tekst jest autora to ma prawo go usunąć kiedy tylko na to ma ochotę

[Malbert]

V. PRAWA AUTORSKIE

1. Umieszczając tekst/wiersz/opowiadanie na Forum Via Appia oświadczasz, że jesteś jego autorem i posiadasz pełne, nielimitowane prawa autorskie (osobiste i/lub majątkowe) do niego, w rozumieniu ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. z 2006 r. Nr 90, poz. 631 z późn. zm.), oraz że prawa te nie są w żaden sposób ograniczone żadnymi umowami.

2. Użytkownik umieszczając tekst na łamach Forum Magazynu Via Appia udziela tym samym serwisowi nieodpłatnej i niewyłącznej licencji na rozpowszechnianie umieszczonych tekstów w serwisie oraz wykorzystania tekstów objętych licencją do celów promocyjnych serwisu jak również dla kwartalnika kulturalnego "Via Appia" tworzonego przez zespół redaktorski Via Appii.

3. Licencja ta jest udzielana na okres 5 lat z 3-miesięcznym okresem w przypadku jednostronnego wypowiedzenia. Po upływie tego czasu, umowa jest automatycznie przedłużana o kolejne 5 lat.

4. Jednostronne wypowiedzenie udzielanej licencji bez porozumienia z administracją możliwe jest za zapłatą odstępnego na rzecz Forum Magazynu Via Appia zgodnie z art. 395 oraz 396 Kodeksu Cywilnego. Odstępne zostaje ustalone na poziomie 5% średniej krajowej płacy za rok, w którym wpłynęło wypowiedzenie.

5. Udzielenie powyższej licencji w żaden sposób nie ogranicza praw autorskich Użytkownika, ani prawa do udzielania przez niego upoważnienia do wykorzystania tekstów/utworu innym podmiotom.

6. Udzielasz niewyłącznej licencji właścicielom i administracji Forum Via Appia na niekomercyjne wykorzystanie całości lub części swojego utworu poprzez zamieszczenie go na łamach Forum i/lub kwartalnika kulturalnego „Via Appia”. Licencji tej udzielasz na polach eksploatacji określonych artykułem 50 ust.3 Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Bwehehehehe

[Achelon]

Nie składamy pod tym podpisów, najprawdopodobniej w sądzie racja zostałaby przyznana autorowi - były już sprawy z "regulaminami" serwisów internetowych i o ile wiem kończyły się wygraną użytkownika - w internecie realnie liczy się tylko prawdziwy "podpis elektroniczny".

Za to wiem na pewno że żaden serwis nie ma prawa przetrzymywać danych użytkownika bez jego zgody (a usunięcie konta równa się chyba skasowaniu postów, nie?)

[Malbert]

3. Użytkownik przejmuje wszelkie zobowiązania prawne i materialne wraz z kosztami procesów sądowych w przypadku, gdyby osoba trzecia wystąpiła z roszczeniami wobec Forum, a roszczenia te byłyby skutkiem czynności dokonanych w serwisie przez Użytkownika.

Ponadto usuwania kont nie ma, jeżeli nic się nie zmieniło przez ostatni rok. Nie mówiąc już o tym, że regulamin ze strony prawnej był omawiany z osobami, które się na prawie właśnie znają, więc skłaniałbym się raczej ku temu, że to co napisane jest w obowiązkowej lekturze jest obligatoryjne i wywinąć się od tego będzie trudno

[kapadocja]

tym samym kończymy offtop

[Zguba]

Za to wiem na pewno że żaden serwis nie ma prawa przetrzymywać danych użytkownika bez jego zgody (a usunięcie konta równa się chyba skasowaniu postów, nie?)

Nie, Skasowany użytkownik widnieje jako Anonim lub Skasowany jeżeli dobrze pamiętam. A właściciele forum mają obowiązek usunięcia danych OSOBOWYCH i pokrewnych użytkownika (na życzenie oczywiście), jeżeli którakolwiek część składowych tych danych może doprowadzić do identyfikacji tejże osoby (np. pseudonim artystyczny rozpoznawalny w sieci i/lub środowisku, często używany prywatny adres e-mail, dane teleadresowe).

Posty czy treści utworzone nie mają podstawy do identyfikacji osoby

[Achelon]

Dobra, nieważne, nie o to chodzi. Ja uważam tylko, że warto byłoby założyć taki temat - czasami dziwnie się czuję jak z dnia na dzień ktoś znika, a widzę jedynie plotki. Warto choćby jednym słowem napisać o co chodzi.

[RootsRat]

Wciąż można dostać bana na życzenie jeśli się o to postarać...
Wystarczy np: usunąć wszystkie swoje teksty

Wystarczy, że wrócimy do starego systemu, 24h na edycję bez względu na liczbę postów. Walicie teksty tego typu, a później jest wielke halo, że okrutna administracja Was ogranicza... Czasami Was nie rozumiem, ludzie.

Anyway, dzięki wszystkim za dyskusję. Myślałem, że ten wątek będzie się cieszył nieco większym zainteresowaniem. Poruszymy sprawę w zielonym gronie. Damy znać co i jak. Tego wątku nie zamykam, nie ma po co - jeśli chcecie dalej się wypowiadać w temacie.