Umberto Eco

[chuda]

Oj jest na językach, ewidentnie jest..
Ale widziałam gdzieś wywiad z Eco, który wypowiedział się, że się tym nie przejmuje, a co więcej cieszy, bo dzięki kontrowersji i zamieszaniu ksiązka będzie się lepiej sprzedawać =D

A Ty już skończyłaś "Cmenatrz"? Ciekawa jestem, niektórzy sądzą, że nie dorównał najbardziej popularnemu "Imieniu Róży" Ja twierdzę wręcz odwrotnie - książka ma w sobie coś fascynującego. A Ty?

[mloda24]

Też słyszałam o tym, że Eco ma to po prostu w czterech literach I dobrze!
"Cmentarz" kończę i powiem Ci, że fascynuję się nią tak samo jak Ty. Temat Żydów mnie oczarował (uwielbiam takie tematy) i główny bohater mnie nie zawiódł - obawiałam się, że będzie gorzej "przedstawiony". Moja osobista ocena - "Cmentarz" pobija "Imię Róży"!

[chuda]

No ja nie porównuję tych dwóch książek. Są zupełnie inne i bardzo ciężko byłoby dla mnie stawiać jedną nad drugą, chociaż bardzo dużo osób tak robi - stąd moje pytanie. W "Cmentarzu" ogromny plus za narrację i Żydów , za to do "Imienia Róży" mam ogromny sentyment. Coś niesamowitego, jak do teraz pamiętam, jak wyobrażałam sobie w myślach tamten klasztor i opata..

[mloda24]

Staram się też nie porównywać, każda książka ma swój urok, w inny sposób do nas trafia i pozostawia coś innego po przeczytaniu. Ale "Cmentarz" mnie chyba bardziej wciągnął niż ta druga książka. Chociaż "Imię Róży" ma coś w sobie. Ale wiem na pewno, że zarówno ta jak i druga książka na długo zostaną w moich myślach.

[chuda]

No cóż. W takim razie nie pozostaje nam czekać na nic innego, jak kolejne premiery Eco Albo ekranizacja "Cemnatarza w Pradze" - myślę, że to by było coś!

A co myślisz o samym zakończeniu i nie rozwiązanej zagadce?