Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Umarłem
#1
Umarłem
Podczas sekcji na jaw wyszły następujące fakty:
Poza przeponą nic nie leżało na wątrobie
Serce miało dwie komory i tyleż przedsionków
[nie wiem, jak ty się tam mieściłaś]
W oku też nic prócz rogówki i jakiegoś naczynia
A z głowy wypadła sfałdowana szara kula…
Odpowiedz
#2
wszystko by było ok, gdyby utwór kończył się na "nawiasie". Dalsza część wiersza spłaszczyła go. A może się mylę...


Pisz i komentuj.



Pozdrawiam.
Odpowiedz
#3
bardzo bardzo ciekawie! wygrzebuję znów z przyjemnością. temat oczywiście oklepany ale trudno pisać o czymś innym. coś o tym wiem. ładna, metafora. dobrze przyswajalna. "[nie wiem, jak ty się tam mieściłaś]" strasznie mi się podoba. mnie mam do czego się przyczepić.
"A z głowy wypadła sfałdowana szara kula…" rewelacyjne.

serdecznie pozdrawiam Smile
jestem nikim i niczym
Odpowiedz
#4
(30-10-2010, 19:16)easy-rider napisał(a): Umarłem
Podczas sekcji na jaw wyszły następujące fakty:
Poza przeponą nic nie leżało na wątrobie
Serce miało dwie komory i tyleż przedsionków
[nie wiem, jak ty się tam mieściłaś]
W oku też nic prócz rogówki i jakiegoś naczynia
A z głowy wypadła sfałdowana szara kula…

Wiesz...
Ten twój wiersz skojarzył mi się z tymi obecnie od kilku lat modnymi spodniami z obniżonym krokiem...Smile
Ten wiersz jest owszem "modern", ale czy jest ładny, wartościowy, poetycki...?

Sam sobie odpowiedz...bo ja w nim żadnej poezji niestety, nie widzę...Cool
Pozdrawiam

Hatsze
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości