Umarłaś nienarodzona

[Black Moon]

Moje życie legło w gruzach
poronionych marzeń

szczęście miało złączyć
nieszczęście podzieliło

kiedy patrzę w niebo
szukam Cię wśród gwiazd


pewnie Tyś tą Najjaśniejszą


co mi pozostało

tylko jedna myśl o zmierzchu
nocą o poranku

jak wiele straciłem
i kim lepszym się nie stałem

[dziecko_mroku]

Pointa mi się bardzo podoba I cóż mogę jeszcze powiedzieć. Chyba to, że lubię taką konstrukcję dwuwersową i że naprawdę czuć w tym wierszu pokłady emocji Pozdrawiam

[starysta]

Taki zająkany ten rytm, zaczyna się i jakby nagle stop, szukanie, i dalej już nic.

a to trzeba by zapisać... pewnie Tyś tą Najjaśniejszą i jako przykład podawać banału
Tak sobie strzeliłeś bo nie miałeś co robić Black Moon, i po co się tak rwać ?

Więc co Ci pozostało ? Pomyśl.

[Changed]

Rzucasz tandetą o ścianę, wykopujesz na wierzch tak częste przypadki, jak gdy przychodzi to, co nie miało, gdy niszczy to, co się jeszcze nie zaczęło.