Ulubiony "lovesong"???
#16
"Tam gdzie rosną dzikie róże" Nicka Cave'a - bezapelacyjnie. Smile
No i jeszcze "Since I've been loving You" Zeppelinów.
"Jeśli moja poezja ma jakiś cel, to jest nim ocalenie ludzi od postrzegania i czucia w ograniczony sposób."

— Jim Morrison
Odpowiedz
#17
http://www.youtube.com/watch?v=4GIisWJJG28

Bezapelacyjnie.
Odpowiedz
#18
Hmmm...

Jedyna Smile

Bob Marley - Turn Your Lights Down Low

http://www.youtube.com/watch?v=WZEmTywFe34
„Zabijanie dla pokoju jest jak pieprzenie się dla cnoty.” S.King
Odpowiedz
#19
O tak, Myslovitz chciałbym umrzeć z miłości, dla ciebie, w deszczu maleńkich żółtych kwiatów.
I oczywiście
http://www.youtube.com/watch?v=HHP8G5-p9M4
Odpowiedz
#20
Jeszcze dodam do swojej krótkiej listy "A kiss that build a dream on" Armstronga. Kto grał w Fallouta 2 ten zna, a kto nie grał niech zagra (i posłucha). Smile
"Jeśli moja poezja ma jakiś cel, to jest nim ocalenie ludzi od postrzegania i czucia w ograniczony sposób."

— Jim Morrison
Odpowiedz
#21
przeze mnie nowo odkryta: Hugh Grant "way back into love"
Odpowiedz
#22
Ostatnio do kategorii ulubiony lovesong dołączyła u mnie piosenka "Twoje serdce" Anastazji Prichodko i Paszy Li. Rosyjski świetnie się nadaje do tego typu utworów.
"KGB chciało go zabić, pozorując wypadek samochodowy, ale trafił kretyn na kretyna i nawet taśmy nie zniszczyli." - z "notatek naukowych" Mestari

Odpowiedz
#23








any love is good love

(bachman turner overdrive)
(01-06-2011, 20:27)Johnie Er napisał(a): Hmmm...

Jedyna Smile

Bob Marley - Turn Your Lights Down Low

http://www.youtube.com/watch?v=WZEmTywFe34



Bob jest dla mnie milion razy mądrzejszy od Einsteina
i 1000 razy lepszy od wszystkich wymyślonych przez
nas bogów i reszty, jakże, wysokich (tylko) idei..

(nie palę marihuany, palę tylko głupa
takie skręty z idiotyzmu, i kretynizmu
robiem se)




jeszcze :




często jak puszczam sobie tą muzyczkę
przypomina mi się fragment dialogu z filmu WA
(..)
"
-Powiedz, dlaczego twój ojciec,nie chce
opublikować swoich wierszy?
-Ponieważ...
nienawidzi świata. I to jego sposób,
aby się na nim odegrać.
-Tworzenie pięknych słów i...
nie dawanie tego publice. Myślę, że to jest...
Boże, co go tak zezłościło na ludzką rasę?
-Ponieważ przez tysiące lat cywilizacji...
wciąż nie nauczyli się kochać.
(...)

"


(01-06-2011, 22:12)Sosjerka napisał(a): O tak, Myslovitz chciałbym umrzeć z miłości, dla ciebie, w deszczu maleńkich żółtych kwiatów.
(...)


trochę przepoetyzowane
zbyt "jawne" lub zbyt "ekwiwalentyzowane"

ale czego można wymagać od naczelnego emoband w
tej nadwiślańskiej paranoi


zresztą co kto lubi
dla mnię
-4/10

i dla mnię
Lydka
100/10
Smile
Odpowiedz
#24
(15-04-2011, 15:23)FantaSmaGoria napisał(a): loffsongi, bleee.

http://www.youtube.com/watch?v=QRBdapYgFaY

o!

emosong
bleeeee

-----------------------------------------------------------





.
.
.
i jeszcze :
(również, niewątpliwie o miłości:



.
.
(ta versja jest moim zdaniem lepsza(atrakcyjniejsze basy i w ogóle) od oficjalnego teledysku,
który z kolei jest fajnie pomyślany od strony teatralnej
(mp3+dokanałówki neodymowe+korektor:high bass+spacer/ odludziu po 00:00 = orgazmo complito: ) )

------
--
---
-
fajny temat
(całkiem skuteczny separator redtube&woft)
Odpowiedz
#25
Hehe, a ja podam tu dwie piosenki trochę odbiegające od tematu. Owszem, są o miłości, ale tej złamanej\odrzuconejBig Grin

Element Eighty - Broken Promises





Three Days Grace - I Hate Everything About You



Odpowiedz
#26
A to ja mam dwa, z dwóch całkiem innych półek:





oraz





a zapomniałbym jeszcze o jednym lowsongu, opowiadającym o nieszczęśliwej miłości i zdradzie (z cyganem;/)



Odpowiedz
#27
Ja bym polecał trylogię Guns N' Roses czyli:
http://www.youtube.com/watch?v=8SbUC-UaAxE
http://www.youtube.com/watch?v=zRIbf6JqkNc
http://www.youtube.com/watch?v=dpmAY059TTY
Odpowiedz
#28
A ja bym powiedział, że ciężko powiedzieć, że jest kategoria "lovesong" - to raczej cały gatunek muzyczny (gdyby brać pod uwagę tekst). Inaczej śpiewa/gra zakochany młodzik, a inaczej dojrzały facet, który poznaje kobietę równie "po przejściach" co on. Inaczej wyzna miłość raper z Bronksu, inaczej bluesman z Luizjany. Są piosenki zakochaniowe, rozstaniowe, romantyczne, z podtekstem, wychwalające, z jajem, żałobne i z ikrą... Mnożyć można długo.

Tu lovesong rozstaniowy (afertlovesong?), z jajem i ikrą. Waylon Jennings śpiewa swojej byłej już partnerce, śląc moc różnych życzeń. "Mam nadzieję, że facet, dla którego mnie rzuciłaś zacznie chlać i straci robotę. I każda droga, którą pójdziesz, będzie brudna, kamienista i wyboista. Nie mogłem sprawić, byś mnie pokochała, tylko poczułem bluesa. W sumie, jeśli kurtyna ma już opaść, to niech spadnie na ciebie."

Jednym słowem - "Mental Revenge" http://www.youtube.com/watch?v=JANcTGe2AXo
"Problem w tym, mili moi, że za mało tu kowboi, a za dużo się wypasa świętych krów"
Z. Hołdys, Lonstar, "Countrowersja" 

Kroniki Białogórskie: tom I - http://www.via-appia.pl/forum/showthread.php?tid=2143 (kto szuka ten znajdzie wersję płatną Wink ); tom II - http://www.via-appia.pl/forum/showthread.php?tid=9341.

kronikibialogorskie.pl, czyli najbrzydsza strona www w internetach
Odpowiedz
#29
1. "Mpakompabiempata" Lao Che
2. "Kocham Cię, a miłością swoją" Kult
3. "Baby, I'm gonna leave you" Led Zeppelin
4. "Little lover" AC/DC
Would you like to say something before you leave?
Perhaps you'd care to state exactly how you feel?
We say goodbye before we've said hello
I hardly even like you
I shouldn't care at all

Odpowiedz
#30
A ja lubię Jamesa Blunt'a "You're beautiful" Wink
Uwielbiam czytać fanfiction pisane pod CzH!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości