Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ukazał mi się
#1
Przestwór niebiański
pachnący pościelą anioł pański
Com go wąchał jak
kadzidło upojne
i na język, po oczyszczeniu z cudów i łask
wziął krwawe jasne słońce
i pokłon głęboki
i w raj wstąpienie.

W nogach, jak w ramionach
moje zbawienie.


Odpowiedz
#2
Przestwór niebiański
pachnący pościelą anioł pański
...> tu sprawa się rypła - jeżeli w stepach akermańskich AM przestwór ma twarz, tu zanika, jest puste bo puste Smile
Com go wąchał jak
kadzidło upojne
i na język, po oczyszczeniu z cudów i łask
wziął krwawe jasne słońce
i pokłon głęboki
i w raj wstąpienie.
...> i zerwał się, jak zerwany wiersz, ni stąd ni...

W nogach, jak w ramionach
moje zbawienie.
...> puenta, może dla innego wiesza lepsza. Co ? Smile

Ogólnie piękny, ale ? No cóż, takie dwie wyrwy Tongue
[Obrazek: 51882617.jpg]


http://www.youtube.com/watch?v=F09QrI6L44I
Ilustracje do tomików, opowieści, okładki. [/b] [b]Grafika. Ilustracje do bajek.
Odpowiedz
#3
No wiesz, czy anioły pachną pościelą? No i jeśli już to jaką? Bo, jeśli taka roczną, to ja, jako (może i niezbyt religijna, ale jednak) katoliczka, wypraszam sobie.
Starysto, znowu cię poprę. Sad To dopiero drugi raz dzisiaj, a już robi się to nudne. zrywy są, ja wypadam z rytmu, jak inni to nie wiem, sens mi się rwie i interpretacja.
A czemu zbawienie ma być w nogach?Huh
Gorzki zawód mnie spotkał, bo poprzednie twoje wiersze chociaż fajnie brzmiały, nawet jeśli miejscami też się mogłam przyczepić (i chyba to robiłam).
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości