Liczba postów: 790
Liczba wątków: 152
Dołączył: Feb 2010
sen za mną biegnie
strach jak lina zaciska gardło
i głos samobójcy zanika
nie chcę spać
tak bardzo
chcę
krzyczeć
sufit wali się powoli
i widzę niebo rozgwieżdżone
mam za krótkie ręce
nie chcę spać
tak bardzo
chcę
dotykać
komar lata
przypomina że ta noc jest częścią życia
i każda zjawa znika
nie chcę spać
tak bardzo
chcę
oddychać
Pokój.
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
13-08-2013, 10:22
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-08-2013, 10:26 przez Piramida88.)
To mógłby być całkiem fajny wiersz po przeredagowaniu. Przede wszystkim usunęłabym spójniki. Myślę, że są tutaj niepotrzebne Pokombinowałbym też z powtórzeniami.
Ogólnie podoba mi się klimat jaki zbudowałaś, chociaż brakuje mi czegoś ożywczego. Jednak przy tym wszystkim zachowałaś jakąś ekspresję i nie jest pusto.
Na uwagę zasługują wersy:
Cytat:komar lata
przypomina że ta noc jest częścią życia
niby proste słowa a tworzą fajny "obraz"
Natomiast "rozgwieżdżone niebo", "lina zaciska gardło" oklepane. Poszłabym za czymś nowym, mniej wykorzystanym
Zostawiam
3/5
Liczba postów: 790
Liczba wątków: 152
Dołączył: Feb 2010
Dzięki za komentarz (;
Pokój.
Liczba postów: 872
Liczba wątków: 50
Dołączył: Jun 2010
Najbardziej mi się podoba ostatnia część, strofa(?), no, od komar lata, do końca
Ogólnie spoko, ale ja się w sumie nie znam, także tego ^^
Lovercraft
"Każda godzina rani, ostatnia zabija."
Liczba postów: 790
Liczba wątków: 152
Dołączył: Feb 2010
Miło Cię tu widzieć, haniel, stary
Pokój.