Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Trzy kropki międzyczasu
#1
Witaj! Jestem Teresą o nieśmiałym uśmiechu
(stylizowanym na nocny klub).
Odziana w sztuczne perły grzechoczące jak chichot
do ciebie skradam się cicho,
a przy barłogu będę skomleć jak pies,
aż uniesiesz kołdrę i wpuścisz mnie.

A potem powiesz, że nie było mnie tu wcale.

Nie opiszesz mych bioder, słońca na policzkach,
szaleństw bez końca, konceptów z piekła rodem.
W zamian nabierzesz wody w usta, spluniesz,
zaciągniesz się papierosem.

A ja wykleję nasz śmietnik obrazami nieudanych chwil.
Przez cienką koronkę odmówię pokutę. Zapłac(z)ę.
Pomyślę o przebaczeniu i marności sił.
A ty?
Pod ziemię zapadnij się, skoro nie chcesz mnie.

Nie!
Nie!
Nie!

Nie będę reklamą, przerwą w fabule, zastępstwem,
doraźnym lekarstwem. Tania rozrywka i łzy?
Na wyciągnięcie ręki, pstryk-pstryk? - chyba śnisz!
Wolę już, by złamane serce bolało bardziej.
W twoim kierunku chcę biec, ciężary podnosić dla jednej pochwały
(ryzyko wliczone w cenę grawitacji odmiennych planet).

Zobaczmy, co będzie dalej.
Życie lub serce. Serce to życie?
Nieobecny do odpowiedzi! - paznokciem po tafli przywołuję.  
Nie wiesz? Więc ja powiem: jest jedno albo drugie.
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#2
Nieraz powtarzałem, że największym odkryciem jest kobieta spod kołdry, i śpiąca pod kołdrą.
Nieważne, że czasem tylko w zasięgu rąk.
Od czegoś trzeba zacząć.
Koleżanko wirszosklejarko.
Odpowiedz
#3
Podziwiam pomysłowość. Świetne frazy, zabawy słowem i chociaż temat bolesny - czytam z uśmiechem.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -



Odpowiedz
#4
Po pierwsze doskonały tytuł, podobnie jak prowadzenie wiersza. Zastanawiam się tylko nad trzema Nie! i skłaniam się ku temu, że są nazbyt "krzykliwe", niepotrzebnie, ponieważ cały wiersz krzyczy.
Odpowiedz
#5
Bo to śmiech przez łzy. Szukanie sensu w bezsensie. Wielgachne litery neonów nieczytelne dla krotkowzrokowca. Bezsenność we śnie.
Może i za dużo tutaj krzyku, ale co robisz, gdy próbujesz rozpaczliwie się wybudzic z koszmarnego snu? Wrzeszczysz ile sił.
Dziękuję za komentarze.
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości