Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Trynd
#1
Nie można było pojąć, dlaczego nowoodkryty kierunek filozoficzny, Radykalny Konsumpcjonizm, cieszył się traumatycznymi względami różnych wielkich Fusologów. Na próżno zmagano się z tym destrukcyjnym zjawiskiem, które - na drodze psychicznej osmozy - wciekło w trudną świadomość oświeconych ludzi. Obrachowano, że według wszelkich znaków na niebie i ziemi, nie powinien mieć szans na żywot dłuższy, aniżeli do zachodu słońca. Lecz diabeł majtnął ogonem, piorun strzelił w kalkulator i wkrótce okazało się, że pozostanie na zawsze, a kto wie, czy nie na dłużej.

Starzy i młodzi poczęli uganiać się za znalezieniem przyczyn popularności tego szkaradzieństwa. Jedni wzięli się za gromkie potępienie apatycznych zachowań, które wtłoczyły ludzi w zawziętą nieporadność. Inni, dysponujący wyrywkowym rozeznaniem, co ze świeczką, a co z ogarkiem, nawoływali do manifestowania uciechy z tego, co jest, a znowuż inni byli niełaskawi dla tęsknoty za tym, co było, ale się rozfafluniło.
Odpowiedz
#2
Naukowa paplanina poprzeplatana trudnymi słowami, pointy nie widzę. A jednak łatwo przez to wszystko przebrnąć i popaść w refleksje. Dziwne, ale całkiem mi się podoba. Chociaż widać taki dziennikarski styl. Znam Cię z intensywnej działalności w "publicystyce", może dlatego mam to nieodparte wrażenie wspomnianego stylu. Nie zawadza, dobrze wygląda.
Odpowiedz
#3
BEL6

znowu trafione - zatopione

serdecznie pozdrawiam
Odpowiedz
#4
To znowu ja.
Postanawiam sypnąć gwiazdkami. Moim zdaniem tekst jest krótki i przez ten mój niedosyt trochę, a trochę przez wzgląd na swoistość wypowiedzi. Korci mnie na 5, ale to jest raczej takie 4+/5-. Dlatego też 4/5.
Między innymi po to, by Cię trochę zdenerwować i zmusić do większej aktywności. Wink
Odpowiedz
#5
BEL6
jak się zdenerwuję, to wyjdzie tekst na -4/5
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości