Liczba postów: 150
Liczba wątków: 52
Dołączył: Mar 2018
dobrzy ludzie zbierają psie gówna
delikatnie i z troską
o otaczające środowisko
wrzucają je do woreczków
a potem odchodzą
przyjeżdża lekarz i prokurator
ktoś załamuje ręce
że trawa w tym miejscu
została wygnieciona
Liczba postów: 109
Liczba wątków: 9
Dołączył: May 2018
Parę lat temu miałam nieszczególnie przyjemną okazję widzieć, jak z takiej trawy właśnie zbierają jednego wygniatającego. Szczególny przypadek. Nigdy nie zastanawiałam się, czy lądując w trawie myślą o tym, czy wcześniej ktoś coś z niej wyzbierał.
Liczba postów: 150
Liczba wątków: 52
Dołączył: Mar 2018
06-07-2018, 09:19
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-07-2018, 09:21 przez ZiKo.)
(06-07-2018, 08:42)anna musiał napisał(a): Parę lat temu miałam nieszczególnie przyjemną okazję widzieć, jak z takiej trawy właśnie zbierają jednego wygniatającego. Szczególny przypadek. Nigdy nie zastanawiałam się, czy lądując w trawie myślą o tym, czy wcześniej ktoś coś z niej wyzbierał.
Ludzie czasem bardziej myślą o trawie, walczą o jej zieloność, protestują przeciwko deptaniu, zjadaniu, czy zostawianiu kupek, a tuż za płotem sąsiad wiesza się na jabłonce, bo czuje się samotny i niekochany... pośród tej zieloności. Chyba to miałem na myśli. Dzięki za czytanie!
Liczba postów: 1 870
Liczba wątków: 620
Dołączył: Jan 2018
06-07-2018, 09:34
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-07-2018, 09:35 przez Grain.)
Myślę ze wystarczy zmienić na koroner, albo patolog i prokurator i będzie jaśniej.
No cóż straż miejska powinna się zasadzać z mandatami na niesprzątających właścicieli czworonogów - nie mała kasa do podniesienia - już za sam brak woreczków.
Ale kodomici podniosą wycie.
Tu gdzie mieszkam tylko raz widziałem kogoś sprzatającego po psie, a mieszkając w peryferyjnej, nieciekawej dzielnicy angielskiego miasteczka stwierdziłem, że wszyscy sprzatają i mają z sobą woreczki.
Liczba postów: 150
Liczba wątków: 52
Dołączył: Mar 2018
(06-07-2018, 09:34)Grain napisał(a): Myślę ze wystarczy zmienić na koroner, albo patolog i prokurator i będzie jaśniej.
No cóż straż miejska powinna się zasadzać z mandatami na niesprzątających właścicieli czworonogów - nie mała kasa do podniesienia - już za sam brak woreczków.
Ale kodomici podniosą wycie.
Tu gdzie mieszkam tylko raz widziałem kogoś sprzatającego po psie, a mieszkając w peryferyjnej, nieciekawej dzielnicy angielskiego miasteczka stwierdziłem, że wszyscy sprzatają i mają z sobą woreczki.
Nie mam psa. Gdybym miał, to bym go nauczył robić do kibelka i jeszcze sobie podcierać ogonkiem
Liczba postów: 1 870
Liczba wątków: 620
Dołączył: Jan 2018
06-07-2018, 09:54
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-07-2018, 09:55 przez Grain.)
Jak mawiał generał Świerczewski
im więcej potu na ćwiczeniach tym mniej gówna na trawnikach.
Liczba postów: 1 464
Liczba wątków: 254
Dołączył: Dec 2017
Tylko, że to raczej nie troska o środowisko, w końcu natura, a o ludzi. Aby nie wleźli - chociaż ponoć to przynosi szczęście - żartuję. Całkiem dobry wiersz, chociaż może faktyczniee lepszy byłby koroner.
Liczba postów: 150
Liczba wątków: 52
Dołączył: Mar 2018
(09-07-2018, 17:42)Marcin Sztelak napisał(a): Tylko, że to raczej nie troska o środowisko, w końcu natura, a o ludzi. Aby nie wleźli - chociaż ponoć to przynosi szczęście - żartuję. Całkiem dobry wiersz, chociaż może faktyczniee lepszy byłby koroner.
Dzięki!
PS. Sam nie wiem (z tym koronerem)