Liczba postów: 497
Liczba wątków: 45
Dołączył: Jan 2011
28-06-2011, 17:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-06-2011, 20:28 przez Noir.)
Topiąc w kawie wątpliwości
zamieniam niepewność w obłoki dymu
lepkie brzmienia głośników
zamykają mi rzeczywistość
w papierowym pudełku
Puszka Pandory rośnie
pochłaniając kolejne godziny
każde drżenie głosu
delikatnym dotykiem
zimniej się robi
kiedy odchodzisz
Liczba postów: 1 862
Liczba wątków: 65
Dołączył: Jul 2010
świetnie się czyta ten wiersz, bardzo fajny, łagodny klimacik. Wiesz, to mi przypomina trochę Sade (właśnie wyszedłem na mięczaka).
jedna uwaga - twój wiersz czyta mi się o wiele lepiej bez 4 "zwrotki". Jest płynniej, bardziej tajemniczo, a ten "ktoś" i tak gdzieś stoi z boku...
Pozdrawiam.
G.A.S - Groteska, Absurd, Surrealizm.
Liczba postów: 497
Liczba wątków: 45
Dołączył: Jan 2011
Witam, Dziękuję Szachu za dobre słowo
Troszeczkę zmodyfikowałam tą 4 zwrotkę, tak lepiej?
Liczba postów: 1 862
Liczba wątków: 65
Dołączył: Jul 2010
jest ok, ale wydaje mi się, że zmieniłaś samą końcówkę...
Pozdrawiam.
G.A.S - Groteska, Absurd, Surrealizm.
Konto usunięte
Unregistered
Szachowi chyba chodziło o "twojego"
Ja już mówiłam, że mi się strasznie podoba ten wiersz. W sumie, z Twoimi ostatnimi wierszami mam strasznie mocne skojarzenia, wizje. To nieco abstrakcyjne, bo wiersze są delikatne, subtelne.
Brawo.
Liczba postów: 497
Liczba wątków: 45
Dołączył: Jan 2011
usunęłam to nieszczęsne "twojego"
dziękuję za komentarz i miłe słowo. W związku z tym, że na forum komentarz musi zawierać więcej niż trzy słowa, chyba najpierw wiersz będę wstawiała tu ^ ^
Liczba postów: 1 862
Liczba wątków: 65
Dołączył: Jul 2010
wiersz jest ok, a z własnego doświadczenia wiem, że poprawki rodzą się nawet po kilku miesiącach od "produkcji" wiersza. Dlatego jeszcze wszystko przed Autorką i Tworzywem.
Pozdrawiam.
G.A.S - Groteska, Absurd, Surrealizm.
Liczba postów: 1 839
Liczba wątków: 81
Dołączył: Dec 2010
28-06-2011, 21:29
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-06-2011, 21:30 przez FantaSmaGoria.)
Przybywam, obiecałam i nie ukrywam, że coś tam mnie jeszcze ciekawego zachęciło, ale niech to pozostanie tajemnicą.
Bardzo dobry wiersz, nie przepoetyzowany i, co najważniejsze - Twój :*
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Liczba postów: 632
Liczba wątków: 80
Dołączył: Apr 2011
Cytat:zimniej się robi
inwersja działa na niekorzyść, dużo lepiej brzmiałoby 'robi się zimniej'
opinie wyrażane przez Liwaj są jej subiektywnym zdaniem - zwyczajnie dzieli się własnymi wrażeniami, uczciwie, nie pomijając żadnych kwestii, bo wierzy, że inni postąpią tak samo w stosunku do oceny jej utworów.
Liczba postów: 497
Liczba wątków: 45
Dołączył: Jan 2011
Witam,
Dziękuję Liwaju za wejście
Liczba postów: 1 116
Liczba wątków: 80
Dołączył: Jun 2010
Pozwolę się nie zgodzić z Liwajem. Mi pasuje wszystko tak jak jest, nawet czwarta strofka. Tak już jest, że te Twoje wiersze są takie delikatne, że bardzo na mnie działają. Zrezygnowałbym z wielkiej litery w "Topiąc".
Słowem, podoba mi się.
I miło, że liczysz się z moją opinią
Pozdrawiam
InF
Liczba postów: 497
Liczba wątków: 45
Dołączył: Jan 2011
Witam,
Dziękuję Ci Infie za komentarz, z tym topiąc od wielkiej litery to taki nawyk po prostu
Zapraszam częściej do wpadania
Czarne yo
Liczba postów: 790
Liczba wątków: 47
Dołączył: Jan 2010
Akurat inwersja o której wspomniał(-a) Liwaj nie przeszkadza mi. Poza tym inwersja jest pełnoprawnym środkiem stylistycznym i w niczym nie ustępuje epitetowi, metaforze, itd. Trzeba tylko używać go z głową, podobnie jak przydawki dopełniaczowej...
Natomiast podobnie jak Szach czytam przez 4 strofy.
Pozdrawiam.
Quod me non necaverit, certe confirmabit
Nie dajmy się zwariować. Nie mam doktoratu z filologii polskiej. Oceniam według własnego uznania...
wiersze, nigdy zaś Autora.
Liczba postów: 497
Liczba wątków: 45
Dołączył: Jan 2011
Kheiro ja ten tekst pozostawiam jeszcze do poleżenia ale dziękuję za komentarz i obronę przed Liwajem
Liczba postów: 2 721
Liczba wątków: 50
Dołączył: Dec 2010
Obronę? Dlaczego fakt, że komuś coś się w wierszu nie podoba, odbierasz jako atak?
Duśka wspomniała coś o "wizji" przy czytaniu tekstu. Ja może nie odczuwam tego aż tak, ale rzeczywiście jest jest dość obrazowy, mimo braku rozbudowanych (w sensie - objętościowo) porównań czy innych takich. Pod koniec trochę się rwie i to drażni, ale niekoniecznie jest wadą. Jakby się uczepić drobiazgu, usunęłabym "mi" z drugiej zwrotki.
Ładnie i w charakterystycznym dla ciebie stylu.
Pozdrawiam.
|