Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tolerancja [18+]
#1
Zadarłem z poprzednim brygadzistą – Psem. Chyba jednak bardziej na gorzałę. Był zwalniany i przyjmowany z powrotem. Dawali mu najgorszą robotę, na akord. On gonił, pomiatając ludźmi, i na jakiś czas wracał do łask. Brał do brygady takich z najniższymi stawkami i jak ja po szkole. Korzystając z wysokiego, przeliczeniowego współczynnika i dopisywaniu sobie godzin zarabiał dobrze. Nawet przy niezbyt opłacalnym zleceniu, które firma musiała brać. Lubiał się dowartościowywać przy innych, kosztem kogoś, kto mu nie odszczeknie. Już pierwszego dnia wybrał sobie mnie. Zmilczałem aż do momentu, kiedy prowadził mnie, żeby pokazać moją robotę. Powiedziałem;
- Ty chuju, do chrztu kradzioną taczką wożony, chcesz to cię spuszcze, najebanego z czterdziestu siedmiu metrów.
Nie było świadków i sprzedał mnie do innej brygady. Po śniadaniu robiłem już u Leona, swojaka z tej samej wsi. On był po tych samych motywatorach do picia, jak wielu, złapany na dupę w czasie służby w WOP-ie.

Zacząlem ciągnąć robotę za Leona. To było fajne uczucie. Czytałem rysunek techniczny, trasowałem kształtowniki a reszta montowała i spawała konstrukcję robiąc przy tym podśmiechujki.
- Leon u ciebie to zawsze pół metra tolerancji, a tutaj jedno cięcie palnikiem i pasuje. Idż do Megawatu, zaraz otwierają.

Nazajutrz jedliśmy śniadanie,w kanciapie na Wesołym Miasteczku. Stare repy zaczęły przepytywać mowego, z delegacji.
- A ty skąd jesteś- pyta Flasia.
- Z Jarmołtówka.
- Było się tam w wojsku, wyjebało córkę chłopu – powiedział Łeb Na Tykę.
- To się trzeba było żenić, boś takiego garkotłuka wziął – wszyscy zarżeli, a on tylko odburknął po moich słowach.
- Te Młody, co ty tam wiesz o życiu pszczół, jak jeszcze w ulu nie byłeś
Odpowiedz
#2
Kurczę, powinieneś zebrać te historie, wydać i dać wnukom, co by dalszym pokoleniom przekazały.
Ślady dawnych czasów, minionych bezpowrotnie lat... Ale to nie tylko to. Mocny rys osobowości Autora nadaje tym historiom bieg.
Podziw dla umiejętności rysowania słowami w przekonujący, nienachalny sposób.
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości