13-02-2010, 18:48
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-02-2010, 13:14 przez blackpepper.)
Laleczko, co mogę dla ciebie zrobić?
Obraz twój poplamiony tytoniem wisi w obskórnym pokoju mej macochy.
Codziennie wieczorem przychodzę do niego i kładę na twej sukni jedną z wcześniej wylanych łez.
Ty leczysz me rany, Isabelle.
Ten dom wypełniony zapachem dymu z fajki… Ciągły deszcz stukający w drewniane okiennice.
Noc jest o czymś, o czym marzę podczas dnia, patrząc na słońce.
Kiedy zapalam świeczkę i wyruszam w drogę pomiędzy korytarzami naszego starego labiryntu wspomnień. Dokoła jedynie tęksnota.
Z każdego kąta wychylają się duchy oraz cienie chcące wziąć mnie w swe fałszywe, zimne niczym lód ramiona.
Jednakże, gdy zamykam oczy widzę tylko ciepły ogień w pustym pokoju życzeń.
I ciebie, ma laleczko.
Opowiadasz mi bajkę o dziewczynce, która na imię miała Isabelle…
Zła pani zamieniła ją w pozbawiony życia przedmiot o kamiennej twarzy, pozostawiając zaledwie kroplę krwi oraz duszę wciąż nie nasyconą słońcem.
Też bym chciała być laleczką..Mieć swego księcia i własną służbę.
Ale co mogę zrobić?
Ma twarz nie porcelanowa, a serce zbyt zakrwiawione.
Obraz twój poplamiony tytoniem wisi w obskórnym pokoju mej macochy.
Codziennie wieczorem przychodzę do niego i kładę na twej sukni jedną z wcześniej wylanych łez.
Ty leczysz me rany, Isabelle.
Ten dom wypełniony zapachem dymu z fajki… Ciągły deszcz stukający w drewniane okiennice.
Noc jest o czymś, o czym marzę podczas dnia, patrząc na słońce.
Kiedy zapalam świeczkę i wyruszam w drogę pomiędzy korytarzami naszego starego labiryntu wspomnień. Dokoła jedynie tęksnota.
Z każdego kąta wychylają się duchy oraz cienie chcące wziąć mnie w swe fałszywe, zimne niczym lód ramiona.
Jednakże, gdy zamykam oczy widzę tylko ciepły ogień w pustym pokoju życzeń.
I ciebie, ma laleczko.
Opowiadasz mi bajkę o dziewczynce, która na imię miała Isabelle…
Zła pani zamieniła ją w pozbawiony życia przedmiot o kamiennej twarzy, pozostawiając zaledwie kroplę krwi oraz duszę wciąż nie nasyconą słońcem.
Też bym chciała być laleczką..Mieć swego księcia i własną służbę.
Ale co mogę zrobić?
Ma twarz nie porcelanowa, a serce zbyt zakrwiawione.
Pokój.