Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Szymborska
#1
Co innego Szymborska.
Ona nie ma wnętrzności.
Jest sobą na wskroś Szymborska
do stopnia swej szymborskości.

Nic dwa razy się nie zdarza,
tu zostanie - na cmentarzu,
na cmentarzu albo nie na cmentarzu,
w Polsce albo nie w Polsce.

Była poetka i nagle nie ma poetki,
tu leży - na liście umarłych wschodniej Atlantydy,
czarnej jak gorliwość katechety.
Serca, bijcie na gniew sprawiedliwy!

Dziś już nie słychać wołania do Yeti,
to tutaj - Szymborska wyziera mogiłą,
przechodniu, wyjmij z teczki jej akta
i przypomnij sobie jak ZOMO cię biło.
Odpowiedz
#2
A ten wiersz ma reprezentować...?
Odpowiedz
#3
Nie rozumiem pytania.
Odpowiedz
#4
Brakuje min. wątku o jej niespełnionej miłości do Stalina,
bo o zamykaniu kleru w celu resocjalizacji jakby jest.

Nawe to reyetyzacji życia cosik było.

Tylko nic o humanizacji zwierząt domowych i wyprowadzaniu domowników na dymanie dymkiem papierosa.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości