Liczba postów: 98
Liczba wątków: 48
Dołączył: Jul 2011
13-05-2014, 16:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-05-2014, 17:22 przez yes22.)
okropny grzmot spadającego na stół
uschniętego płatka róży
karał mnie za samotność
to zemsta pomyślałem
za pomylenie słońca
z odbiciem w kałuży
między mną a mną dumałem
długo i obficie jest
musi być paralela
ale
powiew pierwszego jesiennego wiatru
zwiastuje zimę cholera
pierwszego wiosennego też
Liczba postów: 1 839
Liczba wątków: 81
Dołączył: Dec 2010
Kilka pytań:
- o co chodzi z interpunkcją?
- o co chodzi z ostatnią strofą:
Cytat:powiem (powiew? powiewem?) pierwszego jesiennego wiatru
zwiastuję (zwiastuje?) zimę cholera
pierwszego wiosennego też
Wiersz byłby fajny, ale przez jakieś nieścisłości czy grafomańskie zabiegi - nie jest.
I dumać obficie - nieszczególnie trafione.
Pierwsze dwie strofy są całkiem na poziomie, ale reszta już nieszczególnie.
Pomyśl jeszcze i nie umieszczaj tu niedopracowanych wierszy - warto uszanować komentujących.
Pozdrawiam.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Liczba postów: 98
Liczba wątków: 48
Dołączył: Jul 2011
14-05-2014, 17:20
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-05-2014, 17:23 przez yes22.)
Ma być "powiew", bardzo przepraszam za błędy których się nie dopatrzyłem.
MS Office ma to do siebie że częściej wie jakich słów chcemy użyć.
Dziękuję za komentarz.
Pozdrawiam.