|
Strzelanie do kaczek
|
Zbijamy sekundowe bańki,
razem wchodzimy w czasowe kochanki, jak w Battletoads - jestem tam na stole, DNA w golach - piłka, bramka, pole. Bez śladów dużej ilości bizonów. Bywamy w tych miejscach, wchodź często do domów.
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
16-09-2013, 16:47
gdzie ja, uźwa, wchodzę... co ja, urde, paczę
 ??? ......
(16-09-2013, 16:47)miriad napisał(a): gdzie ja, uźwa, wchodzę... co ja, urde, paczę Prosty wiersz o wspomnieniach. Zamiłowanie do małych przedmiotów. (16-09-2013, 16:47)miriad napisał(a): gdzie ja, uźwa, wchodzę... co ja, urde, paczę
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
17-09-2013, 16:40
ani jeden element tu nie pasuje do drugiego. wytyczasz nowe granice dziwactwu.
podpowiedziałeś, że chodzi o wspomnienia. co, jaka rzecz, jakie słowo/wers - gdyby nie ty sam i ten twój post powyżej - sugerowałoby w wierszu, że właśnie o wspomnieniach traktuje? co takiego? strzelanie do kaczek?? a może czasowe kochanki? i jakieś z d... wyjęte "razem"?DNA W GOLACH??! Lantus, seriooo? ile siana mieści się w łbie poety?
Podobno to niezdrowe, ale wytłumaczę, skoro prosisz:
Zbijamy sekundowe bańki - zajmujemy czas, nudę. razem wchodzimy w czasowe kochanki - to jest w pewnym sensie zakazane, robimy to bez umiaru i porzucając granice, zasady. jak w Battletoads - jestem tam na stole - nawiązanie do dzieciństwa (Pegazus) i wpływ na dalsze życie. DNA w golach - piłka, bramka, pole - to, co robimy, zostawia ślad nie tylko w naszej pamięci. Bez śladów dużej ilości bizonów - to nie dla mas, nie śmierdzi. Bywamy w tych miejscach - jesteśmy zapisani w tych momentach świata. wchodź często do domów - zachęcenie do dzielenia się retrospekcjami, jak złe by nie były. Strzelanie do kaczek to metafora hobby.
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
wez ty przeczytaj to wytłumaczenie. i sam cos z tego zrozum.
Cytat:DNA w golach - piłka, bramka, pole - to, co robimy, zostawia ślad nie tylko w naszej pamięci.co ma piernik do rozetki? gwarantuje ci, NIKT kto nie bedzie znał kontekstu, nie pojmie NIC z tego wiersza. serio. wiem co to jest battletoads;] nie mam pojecia, co ma znaczyc być tam na stole...
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
