Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Stary
#1
Mówili na niego Stary. Grał tylko znane kawałki. Jeździł od miasta do miasta, siadał na rynku pod jakimś kościołem lub ratuszem i grał. Mówili o nim, że marnuje się na ulicy, że powinien jeździć po świecie i zgarniać grubą kasę na występy. Zawsze gdy był w jakiejś miejscowości rynek był pełen gapiów. W pewnym momencie zaczął z nim jeździć młody chłopak ze wzmacniaczem, do którego podłączał steraną gitarę starego, żeby było go lepiej słychać. Po pewnym czasie razem z nimi jeździła grupa wiernych fanów. Każdy wiózł kawałek sceny. Przyjeżdżali, w godzinę składali, wystawiali przed scenę wielką skarbonkę, na scenę sadzali Starego a on grał, jak zawsze. Nikogo o nic nie prosił, zawsze brał tyle samo, resztę zostawiając dla swoich towarzyszy. Nic nie mówił, niektórzy sądzili, że jest niemy. O tym, że nie jest dowiedzieli się, gdy pojechali do Polski.

Po przyjeździe do Wrocławia zamiast, jak zwykle pójść na rynek, pojechał na cmentarz na Sępolnie. Podszedł do jednego z grobów, ukląkł i położył na nim gitarę. Z kieszeni wyciągnął chusteczkę i otarł łzę. Potem poszedł na rynek. Fani już czekali. Widzowie także. Młody, ten który pierwszy do niego dołączył podbiegł do niego.
-Nareszcie! Czekamy już pół godziny, gdzie twoja gitara?
Stary spojrzał na niego i odpowiedział.
-Nie była moja. Nie będę już grał, dzięki za pomoc.
Po czym odwrócił się i zniknął, nie oglądając się. Młody pokręcił głową z niedowierzaniem, podszedł do mikrofonu i powiedział:
-Stary skończył swoją trasę. Dzisiaj ja zacznę swoją.
Po czym wyciągnął z kufra swoją gitarę i zaczął grać. Niemal dorównywał Staremu.
Niemal.

__________________________________________
Nie wiedziałem, gdzie to dać to dałem do miniaturek...
Kobieto, puchu marny! Ty...
Jesteś jak zdrowie! Ile cię trzeba cenić ten tylko się dowie,
kto cię stracił...
Dziś piękność Twoją widzę i opisuję, bo tęsknię po Tobie.
Odpowiedz
#2
bardzo dobra historia, podoba mi się. Tylko rzuć jeszcze okiem na interpunkcję, co nieco da się poprawić. I jeszcze jedno - a może by to tak rozwinąć w coś większego?




Pozdrawiam.
G.A.S - Groteska, Absurd, Surrealizm.
Odpowiedz
#3
Dobre. Przyznaję, że chciałabym jeszcze więcej dowiedzieć się o Starym. Jego postać okryta jest tajemnicą, którą warto powoli odsłaniać Smile
Można bez zbytniego polotu tak pisać, że trzeba by bardzo wiele polotu, aby to zrozumieć.
G.CH.Lichtenberg
Odpowiedz
#4
Cytat:O tym, ze nie jest dowiedzieli się, gdy pojechali do Polski.
- Sprawdzaj tekst więcej razy przed wrzuceniem.
Dobrze by zrobiły spacje po myślnikach. Jest nieźle, choć trochę poprawek by się jeszcze przydało. Nie jestem wielbicielem tego typu ckliwych historii, niemniej jestem bardziej na tak niż na nie.
I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out.
Odpowiedz
#5
Cytat:Zawsze gdy był w jakiejś miejscowości rynek był pełen gapiów.
powtórzenie

język nie tak rozbudowany jak być powinien, sporo potknięć czysto estetycznych, których nie wymienię

opowiadanko takie sobie, zwyczajne, nic wspaniałego
opinie wyrażane przez Liwaj są jej subiektywnym zdaniem - zwyczajnie dzieli się własnymi wrażeniami, uczciwie, nie pomijając żadnych kwestii, bo wierzy, że inni postąpią tak samo w stosunku do oceny jej utworów.
Odpowiedz
#6
Fajne. Krótkie i treściwe. Ma w sobie takie coś... ciekawego.

Plusy
+ Treściwe i zwięzłe
+ Pomysł
+ Końcówka

Minusy
- Chyba był jeden błąd interpunkcyjny, ale nie chce mi się go szukać więc nie wskażę

To tyle
Odpowiedz
#7
Czy to był grób Gienka Loski??

Miło byłoby gdybyś pisał bardziej rozbudowane i konstruktywne komentarze. Ten nic do tematu nie wnosi. Potraktuj to jako ostrzeżenie słowne. \\Sith
Odpowiedz
#8
Dziękuję wszystkim za komentarze.

Pozdrawiam.
Kobieto, puchu marny! Ty...
Jesteś jak zdrowie! Ile cię trzeba cenić ten tylko się dowie,
kto cię stracił...
Dziś piękność Twoją widzę i opisuję, bo tęsknię po Tobie.
Odpowiedz
#9
Bardzo dobry tekst. Tajemniczy, z dużym ładunkiem emocji. Mimo, że nie raz byłem we Wro, nie wiem o czyim grobie mowa... Może przydałoby się to jakoś zasugerować, rozwinąć ten wątek. I faktycznie, można pojechać dalej, np. z retrospekcją (bo przyznam, że mnie też ciekawi postać Starego), a na koniec wrócić do początku, dołożyć jakąś przewrotną pointę...?

Sorry, wbijam się w kompetencje Autora Smile

Gratuluję udanego tekstu i pozdrawiam.

You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Odpowiedz
#10
Podoba mi się tajemniczość, bo lubię, jak mogę sam różne rzeczy dopowiadać. Fabularnie bardzo ok, a zwięzłość w tym przypadku to wg mnie zaleta. Dobra robota, pozdrawiam.

Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubańczykom! Just call me F.
Odpowiedz
#11
Ma fajny klimat, ale jak dla mnie jest trochę za krótki. Mogłeś rozwinąć troszkę wątek z tym Starym. Czuję pewien niedosyt. Wink Chętnie bym przeczytała więcej Cool

Ocena:

7/10
Nie wszyscy mogą być aniołami, ale każdy może być człowiekiem.

Odpowiedz
#12
Z przyjemnością poznałbym historię Starego. Ciekaw jestem, czy choć trochę pokryłaby się ona z moimi dopowiedzeniami Big Grin.
Jest parę błędów interpunkcyjnych, ale myślę, że to sam już zauważyłeś, więc nie widzę sensu w ich wymienianiu.

Jak najbardziej jestem na tak, 4/5 Wink.

Pozdrawiam.
Bujaj w obłokach, bo tylko w ten sposób możesz wznieść się na wyżyny swoich możliwości.
...warto pamiętać.



Odpowiedz
#13
Tekst czytałem z dużą przyjemnością, a chociaż lubię tajemniczość i oddawanie pola odbiorcy trochę mi czegoś zabrakło.
Chociaż taki zapewne był Twój pomysł, w który ingerować nie zamierzam Wink
-Czuję się mniej więcej tak, jak ktoś, kto bujał w obłokach i nagle spadł.
-Co komu do tego, skoro i tak mniejsza o to?


Kłapouchy

Moje teksty:

Jestem...<klik>
Nadzieja<klik>
Zapał<klik>




Odpowiedz
#14
Dzięki wszystkim za komentarze.

Pozdrawiam wszystkich i zapewniam, że tajemniczość była zamierzona Big Grin
Kobieto, puchu marny! Ty...
Jesteś jak zdrowie! Ile cię trzeba cenić ten tylko się dowie,
kto cię stracił...
Dziś piękność Twoją widzę i opisuję, bo tęsknię po Tobie.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości