[Star Wars] Gwiazda Żywota
#61
Jeden z braci Ósemkarza uśmiechnął się i zwrócił się do niego:
- Daj spokój! Mamy chociaż tarizjańskie piwo. Szkoda tylko, że czekolada niedługo się skończy.
Odpowiedz
#62
- Cze... Czekolada się skońćzy? - Mina Ósemkarza wyraża skrajne załamanie.
Cała moja twórczość, z której jestem zadowolony:
Na zwłokach Imperium[fantasy]
I to jest dokładnie tak smutne jak wygląda.

Komentuję fantastykę, miniatury i ewentualnie publicystykę, ale jeśli pragniesz mego komentarza, daj mi znać na SB/PW. Z góry dziękuję za kooperacje Tongue
Odpowiedz
#63
- No tak, jesteśmy tylko oddziałem karnym, z najmniejszymi zapasami i dostawami. Na naszym zadowoleniu to dowództwu nie zależy.
Odpowiedz
#64
-A wydali w końcu jakieś rozkazy? - Spytał Wind odkładając kubek na stół. - Czy będziemy tak tkwić w tych krzakach po koniec wojny?
There is no sacred place,
No perfect world,
Your head is home,
Freedom in your heart,
Be strong; take this chance,
Make your way; a better future comes.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości