Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
rewir 77
#1
myślałam o nich 
myślałam w taki sposób że czynność ta 
powinna była ich na powrót ożywić 
wcisnąć 
w stosy pustych ubrań 
i role z których przyszło wyjść 
jak wychodzi się z domu który płonie 

zaklinałam ogień i dym 
nie chciał formować się w członki 
ani zawracać do komina przez który wyszedł 
wyszli 
stłoczeni w chmurę 
w mojej głowie 
snach realniejszych od jawy 

opadając strącali z gałęzi sadzę i popiół  
tłumił rozedrgane pogłosy
Odpowiedz
#2
Istny wiersz grozy. A skąd tytuł, jesli wolno spytać?
Odpowiedz
#3
Rewir 77, to miejsce w którym znajdował się niemiecki obóz zagłady.
Chełmno nad Nerem.
Odpowiedz
#4
Tak, ta pointa chyba bardziej korzystna. Bardzo dobry przekaz, idealnie przekazane emocje. Wiersz jeszcze długo zostawia czytelnika w ciszy i skupieniu. Tytuł rozszyfrowany w wikipedii dopowiada resztę.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -



Odpowiedz
#5
Dziękuję za ślad, Julio. Natknęłam się na ten temat w jednej z książek Jakuba Małeckiego. Konkretnie w "Rdzy". Gorąco polecam.
Odpowiedz
#6
(13-01-2019, 22:38)Toya napisał(a): Dziękuję za ślad, Julio. Natknęłam się na ten temat w jednej z książek Jakuba Małeckiego. Konkretnie w "Rdzy". Gorąco polecam.

Dzięki za podpowiedź. Czytałam jego Dygot, a teraz pożyczę Rdzę. Pamiętam, że dobre pióro.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -



Odpowiedz
#7
Ja czytałam jeszcze "Ślady". I wciąż poluję na kolejne pozycje.
Odpowiedz
#8
Nie potrafię komentować takich wierszy, czytam kolejny raz, na pewno wrócę. Po prostu odczuwam.
Odpowiedz
#9
Dziękuję, lizy.
Odpowiedz
#10
Ja już nie piszę.

Oświadczenie z czata, które dopiero co przeczytałem.

Niektórych poetów, poetki, powinno się bić na gołą dupę.
Takie toto rozkapryszone.
Potrzebują zachęty, bo odrobina krytyki powoduje zatory w żylakach na mózgu.

Takie wiersze wymagają specjalnego komentarza.
Tematy są tak trudne przez ich wagę, że potrzebna jest odwaga dla ich podjęcia.
Ty, Ewo, zdobyłaś się na odwagę.
I napisałaś dobry wiersz.

Zdobyłaś się na odwagę, choć często tchórzysz słowami.
A może to taka kobieca przekora?

Wyzywam Ciebie na pojedynek, Poetko.
Nie tylko Ciebie, ale walka na wersy z Tobą będzie dla mnie ważnym przeżyciem.


Jurek
Kłamstwo wymaga wiary, aby zaistnieć. Uwierzę w każde pod warunkiem, że mi się spodoba.
J.E.S.

***
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#11
Ostatnio oglądałam film pt. “Kornblumenblau". Obóz z perspektywy oportunisty. Postawa godna potępienia czy pochwały? Czy warto odgrywać rolę męczennika i trafić do podręczników historii jako zbiorowy 'bohater', cząstka dymu z komina, czy walczyć i przeżyć?
To dylemat uniwersalny, dający się przełożyć na nasze zwykłe życie.
A wiersz bardzo dobry. Pozbawiony patosu, nie przerysowany. Trudna sztuka, gdy piszemy o rzeczach wznioslych. Autorce się udało.
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#12
Rzadko czytam wiersze białe czy wolne. Ten mnie zainteresował ze względu na tytuł.
Wiersz napisany skromnymi środkami, bez epatowania; w ciszy, która należy się temu miejscu Zagłady.
Bardzo dobry.
Odpowiedz
#13
Mirando, Zdzisławie - dziękuję.
Zdzisławie - a dlaczemu to rzadko czytasz białe?
Odpowiedz
#14
(12-02-2019, 19:56)Toya napisał(a): Mirando, Zdzisławie - dziękuję.
Zdzisławie - a dlaczemu to rzadko czytasz białe?

Dlaczego rzadko czytam? Toya, to nie kwestia: wartościowe - mniej wartościowe. Tak nie dzielę. Po prostu jestem w tym względzie tradycjonalistą i bardziej lubię rymowane i klasycznie pisane. Zwłaszcza... lżejsze - fraszki, limeryki, satyriady, facecje. Wiem, że wielu je odrzuca. Ja nie. Tak że to kwestia wyłącznie "lubię", a nie "nie lubię" Smile
"Rzadko" nie oznacza - wcale. Niektóre białe czy wolne wiersze mi się podobają Smile Jak Twój tutaj.
Odpowiedz
#15
Trudny temat, z którym autorka poradziła sobie doskonale. Wiersz przejmujący.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości