Sprawa Antonii
#1
kilka dni temu pojawiły się na naszym forum wpisy poczynione przez Antonię, a dotyczące mojej osoby. Nie komentuję ich.
Jednak ze względu na to, że wykraczają dalece poza porządek forum, postanowiłem je usunąć. Przepraszam Was wszystkich, za to, że zostaliście poniekąd zamieszani w sprawy niezbyt przyjemne.
Antonii także nie ma już na forum. Odeszła, a jej konto zostało zablokowane.
corp by Gorzki.

[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz
#2
Inaczej się nie dało, Adminie. To była masakra.
Odpowiedz
#3
Miałam się nie odzywać, ale muszę coś powiedzieć.
Z jednej strony szkoda dziewczyny, bo jest ewidentnie chora, co jest od niej niezależne. Jednak ona nie jest jedyną ofiarą tej sytuacji, ja byłam atakowana już wcześniej, tylko dlatego, że okazałam jej trochę sympatii. To tylko internet, ale strach pomyśleć co by było, gdybym dała jej swój tel lub adres, jak prosiła.
Mam nadzieję, że jej pomogą.
Odpowiedz
#4
No niestety tak to wygląda. Tak działa choroba. Właśnie ze względu na stan Antonii nie chciałem dać jej bana. Ban jest karą, a kary nie powinno się egzekwować w takim przypadku. Stąd ten nadzwyczajny środek w postaci blokady konta dotąd nie stosowany. Jest to po prostu sposób ochrony użytkowników forum bo taka choroba niszczy samego chorującego, ale i otoczenie. Można się tylko modlić, żeby dziewczyna szybko wróciła do zdrowia.
corp by Gorzki.

[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz
#5
Ale odpowiednio wcześniej kasuj takie posty. Nie daj im żyć na portalu.
Odpowiedz
#6
Niestety Antonia nawiedziła nas ponownie. Zastanawiam się co Ona w ten sposób chce udowodnić? Przecież ma chyba świadomość, że oczyszczenie bazy danych trwa chwilę.

W każdym razie przepraszam Was za niedogodności.
corp by Gorzki.

[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości