.
The Earth without art is just eh.
Spotkanie z dawną znajomą
|
.
The Earth without art is just eh.
09-01-2017, 13:00
Nie widziałam cię już od miesiąca.
I nic. Jestem może bledsza, Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca... Wiesz, Lexis, czegoś istotnego brakuje mi w tym wierszu. Czego? No właśnie, czego. Bo chociaż używasz plastycznych obrazowań, i nawet metafor, jak ta z górskim potokiem, to jednak wybrzmiewa mi to zbyt prozaicznie. Ot opis spotkania po dłuższym czasie. Zatroskanie. Mała dostała w kość, trzeba się nad nią pochylić, powiedzieć kilka ładnie brzmiących słów. Niestety emocji brak, a przynajmniej nie uzewnętrzniają się w przekazie. A w takim obrazie można by było zmieścić sporo poezji. No właśnie, poezji. Z tych wszystkich słów w innej konfiguracji, chyba można by uzyskać odpowiedni efekt Oczywiście, opisuję tu swoje wrażenia, bo w sumie wiersz jest poprawny i ładnie napisany. Jerzy
Kłamstwo wymaga wiary, aby zaistnieć. Uwierzę w każde pod warunkiem, że mi się spodoba.
J.E.S. *** Jak być mądrym.. .? Ukrywać swoją głupotę! G.B. Shaw Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają. J.E.S.
09-01-2017, 20:48
Mało tu emocji, Lexis. Zbyt sucho i opisowo (jak dla mnie). Przemyślałabym też początek.
Niepotrzebnie nasuwa pewne skojarzenia. Pozdrawiam. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|