Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Spokój
#1
***
domek na plaży
lekka bryza od morza
słońce nie parzy

***
zielona trawa
mocno pachnąca wiosna
pod wielką sosną

***
miodowe pszczoły
kolorowy sad rozkwita
milcząca kobieta
Odpowiedz
#2
Uciekł ci ogonek w "ą".
Wielkich zachwytów może nie będzie, ale moim zdaniem tym razem ci się udało. Lekko zabawne z jednej strony, z drugiej rzeczywiście udało ci się efekt spokoju i to mi się podoba. I jest takie, hmmm. Coś w tym jest, albo to ja zatracam po prostu swój krytycyzm.
Z drugiej strony, trochę za bardzo "wyliczankowe", ale moim zdaniem to dobry zabieg.
Jest ok, jak dla mnie.

EDIT: Wydawało mi się, że powinno być "pachnąca wiosną", ale wtedy będzie taaaki straszny rym, lepiej zostawić bez ogonka Wink
Odpowiedz
#3
To takie haikowato-eksperymentalne oazy spokoju - wiosennie. "Ą", a gdzie?Smilenie łaknę zachwytów, łaknę krytyki Smile dzięki
Odpowiedz
#4
Bardzo sugestywna wiosenna impresja, namalowana lekko i bez przymusu, ledwo kilkoma pociągnięciami pędzla. I co jeszcze? Zgrabnie przerzucony punkt zogniskowania tego widoczku z rozkwitania sadu - na milczącą kobietę. Myślę... ważny dla ożywienia tej sielanki akcent, sporo mówiący o warsztatowej wprawie i swobodzie malowania inkaustemWink.
Pozdrawiam
Każda droga jest prosta, gdy wiedzie do celu.
A cel jest jasny, jeśli w mroku jak pochodnia świeci.
Znajdziesz ścieżkę tajemną wśród zarosłych wielu
i skrzydło drugie niechybnie odszukasz
- rycerzu błędny, zdradzony rumieńcem
Odpowiedz
#5
Wakacje w formie telegramuTongue lekko, spokojnie i przyjemnieSmile
Zabijmy nasze pragnienia.
Oddajmy je innym ludziom.
My niewolnicy czarni od sadzy,
pracy nad naszą duszą.
Odpowiedz
#6
Moim zdaniem bardzo zgrabny wiersz, chociaż niektóre "zwroty" zalatują lekko banałem.
Hm, podoba mi się.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#7
mocno antyfeministyczny tekst. Jestem za.



Pozdrawiam.
G.A.S - Groteska, Absurd, Surrealizm.
Odpowiedz
#8
Lekko,ładnie,przyjemnie : ) Poprawna budowa,słownictwo itp. Niby nie mam się czego przyczepić,ale jednak brakuje mi czegoś w tym wierszu.

Czekam na coś więcej.

3,5/5

Pozdrawiam
X
Jeśli masz jakieś pytanie,problem,zachciankę,marzenie lub potrzebujesz pomocy to wal śmiało. Postaram się odpowiedzieć/pomóc/spełnić o co prosisz. W końcu od tego też jestem.

X
Odpowiedz
#9
Jakieś wybitne to to nie jest. Takie ot po prostu. Ale spokój uchwyciłeś i to mi się podoba.
Odpowiedz
#10
Nie myślałem o antyfeminizmie Tongue Tak zwyczajnie 3 oazy spokojuSmile
Odpowiedz
#11
Miłe to, takie ulotnie piękne. Niby szkic przyszłych przyjemności, które mogą nadejść. Lekkość pióra jest tu widocznym atutem.
Odpowiedz
#12
Dzięki, ale chyba już nic tu nie wstawię, przed wszystkim dlatego,że nie można usunąć własnego tekstu. To w zasadzie jedno słowo można powiedzieć. Haniebne. Wypisać się stąd też nie można. No paranojaAngry
Odpowiedz
#13
Fajnie piszesz, trafia to do mnie bez spiny.
Ulotność języka to wartość tego kawałka.
Może się podobać, bo spokojnySmile
Odpowiedz
#14
Skoro łakniesz krytyki, to od siebie napiszę, że jako haiku nie jest to najlepsze. Prawda jest taka, że europejscy poeci, nawet ci wybitni, nie piszą haiku tylko miniatury. My, jako europejczycy, mamy zbyt wielkie ego by pojąć tę prostotę i filozofię Zen, bo przecież haiku jest z nią nierozerwalnie związane, i dlatego nie wychodzi nam ta forma.

Haiku to całkowita prostota. Nie ma w nim miejsca na jakiekolwiek środki stylistyczne i "udziwnienia" typu : "pachnąca wiosną". Haiku to zapis chwili i nic więcej.

Mógłbym się jeszcze rozpisać, ale podobno już nie wrócisz. Ważne jest żeby każdy następny aspirant do pisania haiku pisał je w sposób całkowicie prosty. Nie warto słuchać europejskich krytyków i sugerować się miniaturami ( bo to nic innego ) naszych wybitnych poetów. Lepiej poczytać Basho Matsuo.
Odpowiedz
#15
Nawet udane to haiku, aczkolwiek w każdym mi coś zgrzyta. W pierwszym ostatni wers, jest trochę na siłę. W drugim mam to samo skojarzenie, co Ksi - wiosną, nie wiosna (wiosna brzmi nieco sztucznie), ale wtedy ten rym... W trzeciej ta kobieta odstaje od reszty, no i pogubiłeś się w sylabach, aczkolwiek wiem, że "zachodnie" (czyt. niejapońskie) haiku czasem odbiega od standardowego 5-7-5 i nikt się nie czepia. Podoba mi się za to aranżacja oraz wspólny nastrój, faktycznie czuć spokój. Tryptyk tworzy na pewno zgrabną, zamkniętą całość.

Ogólnie udany, ale trochę niedopracowany cykl.

::EDIT::

(16-05-2011, 08:01)JKZ007 napisał(a): Dzięki, ale chyba już nic tu nie wstawię, przed wszystkim dlatego,że nie można usunąć własnego tekstu. To w zasadzie jedno słowo można powiedzieć. Haniebne. Wypisać się stąd też nie można. No paranojaAngry

Drogi Autorze. Jeśli decydujesz się na publikację w jakimkolwiek z mediów musisz liczyć się z krytyką. Niestety, nie zamierzamy dawać autorom możliwości usuwania własnych tekstów, bowiem uważamy, że jest to brak szacunku dla czytelników, którzy poświęcili czas na ich lekturę. Jeśli bardzo chcesz usunąć swój tekst i masz ku temu racjonalny powód, a nie tylko swoje widzimisię, wyślij PW do Administracji, a Twoja prośba zostanie rozpatrzona. Mamy sposoby, żeby usunąć dany tekst w taki sposób, żeby użytkownicy nie stracili liczby napisanych postów. Pomyśl zanim coś napiszesz. Na tym pozwolę sobie zakończyć ten przydługi wywód i offtop. Proszę również o niekontynuowanie go w tym wątku.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości