Liczba postów: 327
Liczba wątków: 95
Dołączył: Nov 2009
28-12-2010, 18:47
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-12-2010, 18:46 przez Alf.)
Szczyty gór polskich
Piękne , nieposkromione
Chce je zdobyć
Zacząłem spadać
Spadając myślę
O życiu , przeznaczeniu
Wiem co mnie czeka
Spotkanie ze śmiercią
Na ziemie upadam
Ostatnie słowo moje
Zamykam oczy
Umieram niechybnie
,,the last good bye, whne you will join me in tis river, R.I.P DIMM''
Konto usunięte
Unregistered
(28-12-2010, 17:37)Alf napisał(a): Szczyty gór polskich
Piękne , nieposkromione
Chce je zdobyć
Zacząłem spadać
1. Brak spacji po "piękne" powinno być.
2. "ChcĘ"
(28-12-2010, 17:37)Alf napisał(a): Spadając myślę
O życiu , przeznaczeniu
Wiem co mnie czeka
Spotkanie ze śmiercią
1. "Spadając" zamieniłabym na coś innego. Gryzie mi się ze "spadać", kończącym poprzednią strofę.
2. Brak spacji po "życiu" powinien być.
3. Jak stawiasz interpunkcję to ją stawiaj wszędzie! [np. "wiem, co"]
(28-12-2010, 17:37)Alf napisał(a): Na ziemie upadam
Ostatnie słowo moje
Zamykam oczy
Umieram nie chybnie
1. "ZiemiĘ"
2. Jak? NIECHYBNIE.
Niet. Not for me. Umierać, śmierć. A fe! Po cóż przekładać śmierć nad życie? Z racji tego, że żyję z dnia na dzień, że staram się cieszyć tym, co mam i co mogę mieć - wiersz do mnie nie trafia.
Liczba postów: 2 721
Liczba wątków: 50
Dołączył: Dec 2010
Napisałeś wiersz o tym, że spadłeś i umarłeś. Sorry, ale nie widzę tu nic poza tym. Spacja po przecinku, nie przed. "Spadając" w drugiej zwrotce jest zbędne, tak samo cała trzecia. Poza tym brakuje tu logiki: piszesz o chęci zdobywania, czyli, że jeszcze się za to nie zabrałeś, masz to dopiero w planach. Zaraz nagle spadasz. Skąd? Z krzesła?
Ani przyjemnej formy, ani jakiejkolwiek treści. Przynajmniej dla mnie.