Pani Stasiu, teraz ślubna Lota mogłaby zostać uznana,
sama w sobie, za ważny w dziejach zapis runiczny,
a nawet lizawkę węgielną.
Przy tym runie nadczynności egohormonów,
niekoniecznie artystów robiących w śladowej bieliźnie
idzie także o przeczyszczenie,
a może i programową refundację.
Życie to jest kultowa muzyka inżyniera Mamonia,
a dobra poezja to rozwiązywalny test,
na poziomie rozbytych wierszówek,
dla tego Jorgusia, który nie mówi po polskiemu, bo sia menczy.
Może teraz łatwiej można zrozumieć,
tę babcię rozbierającą się na końcu kolejki.
W końcu Pan Wampir obiecał, że wszystkie zgwałci.
sama w sobie, za ważny w dziejach zapis runiczny,
a nawet lizawkę węgielną.
Przy tym runie nadczynności egohormonów,
niekoniecznie artystów robiących w śladowej bieliźnie
idzie także o przeczyszczenie,
a może i programową refundację.
Życie to jest kultowa muzyka inżyniera Mamonia,
a dobra poezja to rozwiązywalny test,
na poziomie rozbytych wierszówek,
dla tego Jorgusia, który nie mówi po polskiemu, bo sia menczy.
Może teraz łatwiej można zrozumieć,
tę babcię rozbierającą się na końcu kolejki.
W końcu Pan Wampir obiecał, że wszystkie zgwałci.