Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Skrzyżowania
#1
Objawienia spływają do rynsztoków,
użyźniają gleby, na których posiane
ziarno i plewy.

Drzewo wiadomości usycha wystawione
na widok publiczny.
Sok ścieka po brodach nawiedzonych,
codzienna dawka umęczeń.

Rytualne umycie rąk i zachód
słońca coraz piękniejszy.
Nad przeklętym Jeruszalem.

Stygmaty pozostawione w pustostanach,
na nic korony cierniowe. Tkwiące
głęboko, ewentualnie płytko – życie
to tylko życie.

Brak argumentów, martwe litery
siedmiu grzechów.
Na przykład we mnie, ucho igielne
oraz niebo gwiaździste.

Wciąż rozłożone horyzontalnie,
zmruszały drogowskaz na drodze
mlecznej.
Odpowiedz
#2
Jeruszalem ?

Zmurszały drogowskaz znamienny.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości