SMOG
#1
Ponieważ jestem w trakcie pracy nad projektem kampanii antysmogowej, proszę o pomoc i wypełnienie ankiety.

https://docs.google.com/forms/d/1HCtDc-t...4/viewform


Jakie są Wasze doświadczenia związane ze smogiem?
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#2
Wypełniłem.

Cóż, ja mieszkam tuż obok puszczy białowieskiej, nie narzekam.
I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out.
Odpowiedz
#3
Dziękuję bardzo, sith.

Opinie ludzi spoza Krakowa są ważne, bo smog to problem całej Polski, a nie tylko Krakowa.
Nawet jeśli nie odczuwasz skutków na sobie.

PS Zazdroszczę lokalizacji.
PS2 Magisterkę planuję robić w milszym dla zdrowia miejscu. Smile
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#4
Wypełniłem ankietę, nie znam się na temacie ale wypełniłem bo czemu nie?

Odpowiedz
#5
Wypełniłam. Nie jestem z Krakowa. U mnie raczej czyste powietrze.
Odpowiedz
#6
Też zrobiłem.
Problemy ze smogiem? Wykupić od prywatnych właścicieli wszystkie w Polsce ziemie klasie V i VI gdzie i tak guzik rośnie i posadzić drzewa. Przy 60% zalesienia za kilkanaście problemy z czystością powietrza same się w większości rozwiążą.
Cała moja twórczość, z której jestem zadowolony:
Na zwłokach Imperium[fantasy]
I to jest dokładnie tak smutne jak wygląda.

Komentuję fantastykę, miniatury i ewentualnie publicystykę, ale jeśli pragniesz mego komentarza, daj mi znać na SB/PW. Z góry dziękuję za kooperacje Tongue
Odpowiedz
#7
Mirr, bardzo ładna idea, serio.

Z tym, że 60% zalesienia, no pomyśl sobie, to bardzo dużo.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#8
Z zalesieniem 60% to będziemy chodzić głodni i oddychać czystym powietrzem Smile

Dobrym pomysłem byłby nakaz montowania filtrów dla dużych fabryk (które, wbrew temu co twierdzą ich prezesi, na to stać). I by ktoś zaczął to kontrolować. Choć to znów cios w gospodarkę.

No i niech w końcu samochody elektryczne staną się normą. W niektórych krajach są na nie niższe podatki, a ich kierowcy płacą mnie na autostradach czy parkingach.

Cóż, nie jesteśmy Norwegią by nas było stać na ekologię. Jako państwo rozwijające się żyjemy z węgla i przemysłu niestety.
I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out.
Odpowiedz
#9
Z tego, co wiem, w Krakowie największym problemem są piece... A ciężko jest skłonić osoby prywatne, tysiące osób prywatnych do zmiany ogrzewania...
Co o tym myślicie?
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#10
Chodzić głodni? xD na V mało co wyrasta (tylko te najodporniejsze rośliny, a i one słabo), a o VI to już nawet nie wspominając. Zasiewa się je tylko po to, by zgarniać dotacje, bo by trzeba w nie ładować tyle nawozu, że wyjdzie drożej niż sprzedaż tego co na nie wyrośnie. Większość właścicieli się nawet w to nie bawi. Na ziemi klas I-IV spokojnie damy się radę wyżywić, a V i VI to 1/4 gruntów rolnych. Przynajmniej nie będzie ciągle krzyków, że produkujemy za dużo i trzeba robić jakieś ratunkowe skupy plonów po ustalonych cenach xD co jest patologią totalną.
Cała moja twórczość, z której jestem zadowolony:
Na zwłokach Imperium[fantasy]
I to jest dokładnie tak smutne jak wygląda.

Komentuję fantastykę, miniatury i ewentualnie publicystykę, ale jeśli pragniesz mego komentarza, daj mi znać na SB/PW. Z góry dziękuję za kooperacje Tongue
Odpowiedz
#11
Smog rzeczywiście staje się problemem, ale przed rewolucją przemysłową ponad 50% dzieci umierało, a średnia długość życia wynosiła 39 lat. Przez smog mieszkańcy Wrocławia (w tym i ja) żyją 2,5 roku krócej, co nie zmienia faktu, że nawet jeśli smog jest zagrożeniem dla naszego zdrowia, to życie w naturze, bez technologii, byłoby pewną śmiercią.
Odpowiedz
#12
Według mnie, przy obecnym stanie kraju, jego położeniu geograficznym, itd. Niewiele da się zrobić.

Dobrze by było gdyby Polacy w końcu przekonali się do elektrowni atomowych, które są znacznie zdrowsze niż n ich węglowe odpowiedniki i nie blokowali każdego projektu swoimi petycjami. Widziałem kiedyś nawet w telewizji sytuacje, w której rolnicy unicestwili plany budowy elektrowni wiatrowych twierdząc, że przez nie kury przestaną znosić jajka, krowy dawać mleko a i plony uschną. Ludzie zawsze marudzą, że im się wszystko nie podoba, ale gdy chce się coś zmienić to nie podoba im się to jeszcze bardziej.

A tak przy temacie: nie wierzcie ludziom, którzy mówią, że te wiatraki psują krajobraz - wyglądają cudownie.
I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out.
Odpowiedz
#13
Za dnia wyglądają cudownie, a nocą są straszne. Confused
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#14
Mów za siebie - według mnie psują. Są wręcz obrzydliwe, zwłaszcza gdy jest ich więcej niż 2-3.
W Polsce da się zrobić wbrew pozorom całkiem dużo. Lokalne elektrownie wodne, chociażby - widziałem kiedyś na wyjeździe choćby zrujnowany młyn wodny taki przerzucony przez rzekę. To można przebudować na małe elektrownie wodne. Przy okazji spiętrzy się wodę, więc będzie więcej miejsca dla ryb. Oczywiście, jak rzekłeś, elektrownie atomowe powinny być. Ba, powinny dostarczać z 80-90% zapotrzebowania.

Co do rolników - nic mi nawet nie mów. Polscy rolnicy (nie mówię wszyscy, ale wielu) to najgorsza patologia i największa przeszkoda na drodze do uporządkowania rolnictwa i ekologii w Polsce. Święte krowy. Rok w rok 50 klęsk żywiołowych, po których rolnicy płaczą prawie w mediach, a potem "ratunkowe skupy nadwyżek" bo bardziej im się opłaca wyprodukować więcej niż trzeba i drzeć mordę żeby rząd im to skupił, niż zmniejszyć produkcję i spróbować działać jak w wolnym rynku. Ale spróbuj im coś powiedzieć, to zaraz wojna. Równa patologia, co ludzie co stawiają domy na terenach zalewowych i potem jak pójdzie powódź to drą się o pomoc do budżetu. I dostają pieniądze (za nic), tak samo jak ci, którzy skrupulatnie płacili składki ubezpieczeniowe. PATOLOGIA.
Cała moja twórczość, z której jestem zadowolony:
Na zwłokach Imperium[fantasy]
I to jest dokładnie tak smutne jak wygląda.

Komentuję fantastykę, miniatury i ewentualnie publicystykę, ale jeśli pragniesz mego komentarza, daj mi znać na SB/PW. Z góry dziękuję za kooperacje Tongue
Odpowiedz
#15
Moim zdaniem zdecydowanie dodają wartości do krajobrazu, projektant zasłużył na duże piwo.

Podsumowując, samochody elektryczne i elektrownie atomowe, to moje najlepsze pomysły.

A, i w wielu miastach europejskich stosuje się dodatkowe opłaty za wstęp do centrum, przez co ruch jest tam znacznie mniejszy.

Edit: elektrownie wodne są stosunkowo mało wydajne. Zbyt mało by się opłacać w naszych warunkach.

Haha, najlepsze były te ostatnie strajki rolników. Jak można strajkować wyjeżdżając na drogi ciągnikami za pół miliona?
I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości