Liczba postów: 186
Liczba wątków: 40
Dołączył: Sep 2010
Słowo poeta
puściłem w świat
słowo
dając mu moc
malowania obrazów
bez formy
bez treści
zaklęte w siłę
tworzenia
i przybierania
kształtów
słowo poeta
zmieniło się
w ogród
kwitnący zielenią
oddając
i dając
nowe życie
Liczba postów: 1 191
Liczba wątków: 187
Dołączył: Dec 2010
podoba mi się i w zasadzie nie mam się do czego przyczepić.
Liczba postów: 2 721
Liczba wątków: 50
Dołączył: Dec 2010
Nie wiem, po co "oddając" w ostatniej strofie. Jeszcze nad "zielenią" bym pomyślała. Poza tym zgadzam się z Ins, chyba nie ma się czego czepiać. Jest ok, jak dla mnie.
Liczba postów: 186
Liczba wątków: 40
Dołączył: Sep 2010
Użycie słowa "oddając" jest bardzo proste. Słowo oddaje swoje życie, zmieniając się obraz. Natomiast "zieleń" przemyślę jeszcze.
Pozdrawiam,
Diogenes.
Liczba postów: 1 839
Liczba wątków: 81
Dołączył: Dec 2010
Na myśl przywodzi mi wiersz Różewicza "Zielone róże poety".
Ładnie, podoba mi się. Troszkę ta "kwitnąca zieleń" zgrzyta, ale ogółem jest w porządku.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Liczba postów: 450
Liczba wątków: 96
Dołączył: Feb 2011
Niezły wiersz
Co do poetyki Różewicza Królewno, to muszę przyznać, że to nie moja bajka
Moim zdanie balansuje na granicy z prozą. Zdecydowanie wolę Różewicza - dramaturga
W poezji wolę Miłosza, Szymborską i Herberta zwłaszcza
Pozdrawiam.
Każda droga jest prosta, gdy wiedzie do celu.
A cel jest jasny, jeśli w mroku jak pochodnia świeci.
Znajdziesz ścieżkę tajemną wśród zarosłych wielu
i skrzydło drugie niechybnie odszukasz
- rycerzu błędny, zdradzony rumieńcem
Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
Dobry kawałek, ale popracowałbym nad ostatnią strofką. Jej pierwsze trzy wersy mogły wystarczyć za pointę moim zdaniem.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams