Sąsiad

[Khaern]

mój sąsiad
nigdy nie mówi
po Polsku
absolutnie nic

zawsze gdy go widzę
tylko ciche bul bul słychać
tak jakby chciał
mi jednak coś przekazać

mieszkamy w jednym domu
z wieloma szybami
tyle jeszcze nie wiedzieliście

bardzo jest tam mokro
chyba coś przecieka
lecz mi się to podoba

jednak sąsiada niekiedy rozumiem
choć
jestem w tym nowy
i czasem chciałbym
żeby mój sąsiad
nie był tylko rybą


***

Nota od autora: to chyba tak naprawdę nie jest poezja, ale coś mnie natchnęło, jak wrzucałem nową rybkę do akwarium

[Kheira]

Tak, Autor dobrze myśli... to nie jest poezja...

z tym wierszem jest jak ze śniętą rybką... zamiast wrzucać do akwarium, może lepiej do ...

Może i zamysł jako taki był, może i pointę by człowiek w tym wszystkim znalazł, ale chyba zbyt wielkie wymagania Autor stawia przed czytelnikiem .

Słabiutkie, mizerne, forma tragiczna.

Pozdrawiam.

---

ocena: 1/10

[Khaern]

Hah, spodziewałem się takiego komentarza Dziękuję za utwardzenie mnie w przekonaniu, że nie jestem poetą

[starysta]

A cóżeś tak sąsiad taki niemy
jako i ryba na półmisku w jarzynie
może tak trzeba było.
Co do samego wiersza to nic więcej poza tym co powiedziała/napisała kheira nie dodam.
Jednak i na mnie gromy idą, Keira wie, ale nie czyń sobie z tego powodu respektu, pisz i czytaj tak jak i ja a może kiedyś