Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rajskich ptaków wiosenne prawa, czyli "miłość w czasach zarazy"
#1
Rajskich ptaków wiosenne prawa
 
Koronawirus, koronawirusem, ale wiosna plus natura mają swój imperatywny mandat.
Omne animal post coitum triste est praeter gallum, qui post coitum cantat * 
 
Przyleciał.  
Zamigotał, zatrzepotał słowami,
metaforę barw nastroszył.
 
Zauroczył.
Odleciał.
 
Z pustymi dłońmi umarłam…
ze śmiechu.
 
Ty, mój drogi, nie zachowuj się jak altannik.
Mam uczulenie na cacuszka kolorowe,
przestań miętosić, rozepnij wreszcie mój stanik,
dzisiaj same konkrety chodzą mi po głowie.
 
Trele morele, duperele sobie daruj.
Najpiękniejszy głosik nie przepłoszy rywali;
czy prawa wiosny nie mówią ci czaruj, czaruj –
nie zalotnie fruwający harem – mnie tylko!
Tobie przecież przyznałam dziesięć punktów w skali,
więc nacieszmy się rozkoszy ulotną chwilką.
 
Marne amory ta wiosna mi przyniosła,
Taki niefart, zostałam kochanką… skończonego osła.
 

* każde zwierzę po stosunku jest smutne, z wyjątkiem koguta, który pieje -  Arystoteles
Odpowiedz
#2
Tongue 
Dzięki nebbia. Jak czytam - chce mi się... Tongue chce mi się żyć.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -



Odpowiedz
#3
(21-03-2020, 15:43)Julia napisał(a): Dzięki nebbia. Jak czytam - chce mi się... Tongue  chce mi się żyć.

Dzięki Julia... to taki bardzo aktualny i potrzebny "humor w czasach zarazy"

Pozdrawiam
n
Odpowiedz
#4
No prawie się udusiłem ze śmiechu... Dobre, bardzo nawet.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości