16-04-2011, 00:25
Odkopałem tekst sprzed wielu lat - zapewne napisany w trakcie jakiejś tam kampanii wyborczej
Jak sama nazwa wskazuje, radni radzą
I to jest wszystko co robią.
I jak radni radzą to nie wolno im przeszkadzać
A jak radni skończą to wsiadają w swoje auta
Po siedemdziesiąt pięć albo i więcej tysięcy
I godzinami wtedy jeżdżą sobie między
Budynkiem sejmu gdzie się obijają
A Sulejówkiem gdzie interesy załatwiają
Chociaż jestem jeszcze młody i alkohol mi nieznany
Kiedy patrzę na to to i tak jestem pijany
Bo absurdów i głupoty ta cała masa
Świadczy, że całe wagony nauki są w lasach
A nie tam gdzie powinny, czyli w głowach
Polityków, policjantów, co wolą chOrować
I nic nie robiąc biorą chorobowe
Lub pierdzą w stołek i mówią że to zdrowe
Dla kogo to jest zdrowe pytam lecz niestety
Wy nic nie powiecie bo immunitety
Was chronią i nic mówić nie musicie
Jeśli nie chcecie, bo macie tajemnice
Służbowe, rządowe i nietykalność osobistą
I nawet jak w jakiejś gazecie napiszą
Jakie robicie cyrki i przekręty
To i tak na drodze sądownictwa krętej
Zaginą gdzieś wasze akta, wasze sprawy
Przepadną i znikną jak pszczółka pośród trawy
Pszczółka ucieknie, gdzie ul - nie pokaże
I tak się sprawa skończy. W każdym razie
Jest to chyba chore, by ludzie elity
Tak mało się różnili od dresiarza z ulicy
Różnica jest w ubiorze ale w mentalności
Jest tyle różnic co w ślimaku kości
Ślimak kości nie ma, sprawa załatwiona
Idźcie na "Przedwiośnie" Filipa Bajona.
Jak sama nazwa wskazuje, radni radzą
I to jest wszystko co robią.
I jak radni radzą to nie wolno im przeszkadzać
A jak radni skończą to wsiadają w swoje auta
Po siedemdziesiąt pięć albo i więcej tysięcy
I godzinami wtedy jeżdżą sobie między
Budynkiem sejmu gdzie się obijają
A Sulejówkiem gdzie interesy załatwiają
Chociaż jestem jeszcze młody i alkohol mi nieznany
Kiedy patrzę na to to i tak jestem pijany
Bo absurdów i głupoty ta cała masa
Świadczy, że całe wagony nauki są w lasach
A nie tam gdzie powinny, czyli w głowach
Polityków, policjantów, co wolą chOrować
I nic nie robiąc biorą chorobowe
Lub pierdzą w stołek i mówią że to zdrowe
Dla kogo to jest zdrowe pytam lecz niestety
Wy nic nie powiecie bo immunitety
Was chronią i nic mówić nie musicie
Jeśli nie chcecie, bo macie tajemnice
Służbowe, rządowe i nietykalność osobistą
I nawet jak w jakiejś gazecie napiszą
Jakie robicie cyrki i przekręty
To i tak na drodze sądownictwa krętej
Zaginą gdzieś wasze akta, wasze sprawy
Przepadną i znikną jak pszczółka pośród trawy
Pszczółka ucieknie, gdzie ul - nie pokaże
I tak się sprawa skończy. W każdym razie
Jest to chyba chore, by ludzie elity
Tak mało się różnili od dresiarza z ulicy
Różnica jest w ubiorze ale w mentalności
Jest tyle różnic co w ślimaku kości
Ślimak kości nie ma, sprawa załatwiona
Idźcie na "Przedwiośnie" Filipa Bajona.
Jeśli ty też jesteś debilem, wklej to na fejzbuka
Moje:
http://www.inkaustus.pl/temat-a-znacie-ten
http://www.inkaustus.pl/temat-zapach-lav...ht=lavendy
http://www.inkaustus.pl/temat-polacy-w-kosmosie
Moje:
http://www.inkaustus.pl/temat-a-znacie-ten
http://www.inkaustus.pl/temat-zapach-lav...ht=lavendy
http://www.inkaustus.pl/temat-polacy-w-kosmosie