Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pytania bezsennych nocy
#1
Noc pierwsza: Narodziny

czy urodzić znaczy dać życie?
przez przypadek zerwać owoc
pozostawić pod drzewem
przyozdobić sztucznymi stokrotkami

tępo patrzeć jak mrówki chodzą
tam i z powrotem
a zdrowaś mario nie pomaga



Noc druga: Życie

czy istnieć znaczy żyć dla kogoś?
w wiecznej miłosnej symbiozie
upadać na kolana i ufać że on podniesie
wyciągać nagie dłonie

spuszczać wzrok
wierzyć

samemu być tylko bytem


Noc trzecia: Śmierć

czy odejść znaczy umrzeć dla kogoś?
odlecieć jak motyl ze złamanym skrzydłem
świstem wiatru zagłuszyć wspomnienia
usiąść na płatku i czekać

być pomiętą duszą w nagim ciele
stracić kontrolę nad oddechem
[Obrazek: Piecz1.jpg]

Pokój.
Odpowiedz
#2
Jezu, skąd Ci się biorą takie pomysły ? Brak mi słów do opisania tego wiersza ; ]
Odpowiedz
#3
Heh, dzięki Tongue I życzę powodzenia!
[Obrazek: Piecz1.jpg]

Pokój.
Odpowiedz
#4
hmm nie wiem... niby to ładne i metafory ciekawe , ale ....chyba mi sie nie podoba

nie tworzę, ale wiem co mnie porusza, przyciąga...
Skoro sami filozofowie różnią się pomiędzy sobą poglądami, a także różnią się filozofowie i prości ludzie, to na żadne pytanie nie można odpowiedzieć jednym stwierdzeniem.Każdy dowód naukowy obarczony jest błędem regressus ad infinitum, czyli cofania się w nieskończoność. Chcąc bowiem uzasadnić jakieś twierdzenie musimy wyjść z pewnych przesłanek, a te z kolei same będą wymagały dowodu i tak dalej.
Odpowiedz
#5
Dzięki za przeczytanie i komentarz, mundek Wink
[Obrazek: Piecz1.jpg]

Pokój.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości