Ocena wątku:
  • 3 głosów - średnia: 2
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ptasie straszydło
#1
jestem strachem na wróble
i nie wiem
czemu żyję

widocznie stwórca tego świata chciał
abym
stąpał po ziemi

mogę poruszać rękoma z patyków
stawiać pokraczne kroki
i głowę mam nawet ze słomy

cieszę się na widok ludzi
idę w ich kierunku
przyszli mnie przywitać

a w ręku trzymają sierpy i kosy
Odpowiedz
#2
Hm, naprawdę piękny pomysł i naprawdę słabe wykonanie.
Przemyślałabym je gruntownie i podeszła do niego na świeżo i na trzeźwo.
Ale to Twój wiersz.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#3
No jak dla mnie wyszło zbyt prozaicznie. Sprawdziło by się bardziej jako szkic, niż gotowy utwór. Zamysł jest bardzo fajny, więc może warto by jeszcze pomyśleć nad tekstem i faktycznie nadać mu prawdziwie poetyckiego wydźwięku. Póki co właśnie 2/5Smile
[Obrazek: Piecz2.jpg]






Odpowiedz
#4
Tak, przyznaję, że pomysł fajny, ale chociaż jestem dość tolerancyjny wobec tzw.: klasycznej logiki w wierszu, gdzie często biorę nieścisłości logiczne na korzyść tekstu, odbierając to jako logikęliryki, a ta może iść swoimi drogami, to tutaj strach na wróble, który z zasady stoi w miejscu, tutaj jest stworzony aby stąpał po ziemi, ale nie ma tutaj w tekście ani czegoś, co pozwala np. owo stąpanie odbierać jako kawał od Boga, który stworzył sobie innego niż typowy strach na wróble, co byłoby ciekawe w dyskusjach o aktualnych indywidualizmie, nietypowości, nie-naturalności itd.

Mówiąc szczerze uważam to za szkic, zapisek, który należy poddać przemyśleniu przed publikacją, ale skoro wklejasz, to pozostaje ocenić. 2/5, choć wolałbym nie oceniać, ale muszę więc ... sorry... choć podejrzewam, że gdy popracujesz nad pomysłem i wykonaniem, może być wysoka ocena.

Niestety, nawet fajny pomysł i ciekawa puenta nie kupują mnie tu aż tak, bym tekst zaaprobował jako gotowy.
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości