Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Przemyślenia prawie wrześniowej mgiełki snującej się po Wawelskim Wzgórzu
#1
 
już sama nie wiem czy smogiem (smokiem) jestem
czy mgielnym widmem
łakomie  oplatającym  niewinnych czarodziei
 
bywają dni gdy pachnę piżmem
wyznacznikiem złudzeń i beznadziei

a może tylko porywem  -   wiatru  bezszelestem
Odpowiedz
#2
Tongue 
już sama płacę podymne
będąc mgielnym widmem
łakomie  oplatającym  niewinnych czarodziei
 
bywają dni gdy pachnę piżmem
w złudzeiach i beznadziei

bezruchu wiatru


oczywiście to co napisałem - to tylko moja kolorowanka po oryginale

a tytuł

o prawie wrześniowej mgiełce co nie Niemca chciała i od smogu cierpiała
Odpowiedz
#3
Plastycznie, zwiewnie i trochę erotycznie - jak to mgła Smile Ładny obrazek.
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości